środa, 16 września 2020

Farmona Profesjonal Trycho Technology peeling do skóry głowy

Pewnie już wiecie ,tak jak i ja od dłuższego czasu , że skóra głowy lubi peelingi. Martwy naskórek, łój i inne zanieczyszczenia ,nie pozbędziemy się ich tak łatwo samym szamponem. Tak jak stopy , ciało i twarz do porządnego oczyszczenia lubią peelingi, tak i jest że skórą głowy.  Ja sobie tylko od kilku lat testuję różne , szukając ideału. Teraz od kilku miesięcy- dokładnie od jakiś 3/4 na tapecie jest peeling z dzisiejszego wpisu.


 Farmona Trycho Technology specjalistyczny peeling do skóry głowy

SKŁADNIKI:Aqua (Water), Cetyl Alcohol, Behentrimonium Chloride, Urea, Panthenol, Lactic Acid, Glycolic Acid, Citric Acid, Malic Acid, Salicylic Acid, Sodium Chloride, Papain, Sodium Carbomer,  arbomer,  Caffeine, Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Hydroxyethylcellulose, Sodium Hydroxide, Propylene Glycol, Diazolidinyl Urea, Iodopropynyl Butylcarbamate, Mica, CI 77891 (Titanium Dioxide), Parfum (Fragrance).

Peeling mieści się w sporej bo mieszczącej aż 200ml produktu , wygodnej butelce z pompką.
Nie posiada wyczuwalnych drobinek, bo jest peelingiem enzymatycznym . Jest szalenie wydajny ,bo używam go już ok 3msc a nie ubyło nawet połowy. Kosztuje ok 50zl na allegro czy w sklepach fryzjerskich.

Peeling nakładam albo dłońmi albo bezpośrednio z pompki na skórę głowy i wmasowywuje (?).

Pięknie odbija włosy od nasady, uwielbiam ten efekt, dosłownie czuć dobrze oczyszczoną skórę głowy. To jest to, za co najbardziej lubię peelingi do skalpu. Oczywiście mowa o efektach  z tych widocznych od razu.
Odbicie od nasady sprawia wrażenie, że posiadamy więcej włosów niż mamy, taki efekt push up 🤪.

Tak super oczyszcza skalp, że może nam ładnie przedłużyć czas między jednym a drugim myciem jeśli tego potrzebujemy. Nie stosuję go każdorazowo przy myciu , ale raz w tygodniu.

Ciężko stwierdzić czy wspomaga mi w walce w wypadaniem włosów,bo od marca stosuję też sporą dawkę biotyny i jest dobrze.

Ale kocham go za samo odbijanie od nasady i to , że jest enzymatyczny. Nie przepadam za drobinkowymi peelingami do skalpu. Chyba, że są solą lub cukrem. Inne ciężko mi wypłukać z włosów.

Używacie peelingów do skóry głowy?
Możecie jakieś polecić?


6 komentarzy:

  1. Nawet nie wiedziałam, że oni mają taki peeling w ofercie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś uzyealam jednego ale pozniej juz nie zakupilam takiego produktu. Nie odczuwam takiej potrzeby :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a peelingi do ciala uzywasz? czy do twarzy? bo na skorzse głowy tak samo gromadzi sie martwy naskórek jak i na reszcie ciała

      Usuń
  3. Miałam kiedyś jakiś peeling do skóry głowy ale jakoś na tym jednym się skończyło...Już więcej nie kupiłam podobnego produktu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to od pewnego czasu obowiązkową pozycją, jak peeling do ciała. Wszędzie wszak gromadzi się martwy naskórek,na skórze głowy także.

      Usuń

Dziękuje za każdy komentarz ☺
♥ dajecie mi siłę by pisać dla Was dalej

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Łączna liczba wyświetleń