poniedziałek, 30 listopada 2020

Juliette Has a gun Mmmm

Zaczęło się od Juliette Has a gun Citizen Queen a już mam 4 Julkowe flakony. Przedostatni nabytek to bohater dzisiejszego wpisu - Mmmm .
Zapachy Juliette to pierwsze niszowe zapachy w mojej zapachowej garderobie, ale zapewne nie ostatnie . Dostałam od nich niezłego kopa, który nakazał mi bliżej zainteresować się niszą.


Juliette Has a gun

Mmmm... marki Juliette Has A Gun to perfumy dla kobiet i mężczyzn. Mmmm... został wydany w 2016 roku.
 Nutami głowy są neroli, geranium i malina; nutami serca są kwiat pomarańczy, tuberoza, jaśmin wielkolistny i irys; 
nutami bazy są karmel, heliotrop, paczula, drzewo sandałowe, wanilia i białe piżmo. "


Tak prezentują się moje 3 Juleczki. Bo kiedy pisałam ten post i robiłam zdjęcia , nie było jeszcze w kolekcji Vanilla Vibes. Tylko Citizen Queen i wspomniana Vanilla były kupione po testach probkowych, dwie pozostałe w ciemno.  Na Notino jest spory wybór niszy, także Julek i to tam się w nie zaopatruję.


Juliette Mmmm to zapach otulający i słodki. 
Gęsty, esencjonalny i bardzo trwały.
Podobno przypomina Hypnotic Poison od Christian Dior.
Dla mnie to zapach gourmand ale taki szykowny. Jest karmel, puchata wanilia, piżmowa chmurka jaśmin, tuberoza,neroli i trochę malinki. Apetyczny bardzo.

Znacie jakieś godne uwagi niszowe zapachy?
A może jakiś zapach Juliette zdążyliście poznać?

3 komentarze:

  1. Poznałam zapach JHG Romantinę, ale jednak nie podszedł mi. Będę jeszcze starała zapoznać się z innymi zapachami.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam wcale tej marki, ale w sumie nie interesowalam się niszowymi zapachami

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładne flakony,ale zapachów nie znam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz ☺
♥ dajecie mi siłę by pisać dla Was dalej

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Łączna liczba wyświetleń