Rewitalizujący peeling kwasowy Dr.Skin Clinic

 Witam Was w niedzielę 🥰 czyli taki dzień w tygodniu kiedy mam najwięcej czasu dla siebie i lubię sobie urządzać małe , domowe spa. Dobry to moment, by napisać Wam kilka słów o fajnym kwasowym peelingu jaki ostatnio mam przyjemność używać. Znalazłam go w pudełku Pure Beauty o którym pisałam Wam jakiś czas temu.

drSkin Clinic

Peeling kwasowy rewitalizacja 

" Delikatnie złuszczający peeling poprawia koloryt cery oraz rozjaśnia przebarwienia jednocześnie redukuje widoczność rozszerzonych naczyń krwionośnych. Rozświetla, wygładza, odświeża wygląd naskórka. Odmładza wygląd skóry, poprawia napięcie i nawilżenie cery. Redukuje skłonność do zaskórników i niedoskonałości oraz zmniejsza widoczność rozszerzonych tzw. porów skóry.

Zawiera połączenie kwasu migdałowego z delikatnie złuszczającymi polihydroksykwasami poprawiającego koloryt cery . Wielokierunkowe działanie preparatu umożliwia szybką, a przy regularnym stosowaniu także długotrwałą poprawę wyglądu skóry i efekt widocznej rewitalizacji. "

INCI

Aqua/Water, Gluconolactone, Propylene Glycol, Mandelic Acid, Lactobionic Acid, Sodium Hydroxide, Polyacrylate Crosspolymer-6, t-Butyl Alcohol, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin

Peeling stosuje dwa razy w tygodniu przy wieczornej pielęgnacji. Od pierwszego użycia zauważyłam widoczną poprawę napięcia skóry i nawilżenie .

Skóra po użyciu tego peelingu jest bardzo przyjemna w dotyku , pory są mniej widoczne a buzia taka promienna, rozświetlona. 

Ten peeling to mój hit z całego pudełka Pure Beauty, sama zapewne bym po niego nie sięgnęła bo nawet nie widziałam , że firma BANDI ma dziecko pod postacią drSkin Clinic.

Markę BANDI znam, używałam ich produktów nie raz , ale o tym, że ma markę-córkę , nie wiedziałam 😁. Po tym peelingu, chętnie przyjrzę się innym produktom tej firmy.

Znacie jakieś produkty drSkin Clinic?

Używacie peelingów kwasowych w domu ?