Nie mogę się doczekać wiosny, tak strasznie mnie wymęczyła ta jesień i zima!
Przychodzę do Was dziś z pierwszą recenzję produktu z walentynkowego pudełka Pure Beauty. Jeśli jesteście ciekawi, zapraszam do dalszej części wpisu.
Rosarium tonik - esencja różana
" Tonik - esencja różana Rosarium to:
*Odświeżająco-kojąca formuła, która przywraca skórze równowagę pH
*Nawilżona skóra, bez uczucia dyskomfortu
*95% składników pochodzenia naturalnego
*Naturalny zapach wody różanej, bez dodatku kompozycji zapachowej "
Tonik zamknięty jest w wygodnej , plastikowej butelce zamykanej na klik i mieści w sobie 200ml produktu.
Przepięknie ale nie nachalnie pachnie różą. Taki delikatny, słodko kwiatowy zapach. Uwielbiam różane aromaty w kosmetykach.
Esencji używam rano i wieczorem, przed nałożeniem serum i kremu na twarz a już po myciu. Fajnie nawilża i odświeża cerę przygotowując skórę do dalszej pielęgnacji.
Jest delikatna , nie podrażnia i nie powoduje uczucia ściągnięcia skóry , który często mi towarzyszył przy innych tonikach.
Dużym plusem jest 95% składników pochodzenia naturalnego.
Ale tak naprawdę to róża znajdująca się na opakowaniu i obietnica takiegoż zapachu , zachęciła mnie do jej używania bo obecnie mam fazę na różane kosmetyki 😁.
Znacie tą esencję od Soraya?
Zdecydowanie się lubimy :D
OdpowiedzUsuńTeż lubię różane kosmetyki ale tego toniku nie znam
OdpowiedzUsuń