Drugi produkt z ostatniego pudełka Pure Beauty o którym chciałam Wam napisać to peeling do dłoni. Bardzo się ucieszyłam, że będę mogła go testować bo ostatnio miałam spore problemy ze skórą rąk. Była mocno przesuszona i łuszcząca się, a w moich zapasach kremy do rąk kurczyły się bardzo szybko. Nie przedłużając napiszę jak sprawdził się u mnie ten peeling.
" Natychmiastowe wygładzenie i pielęgnacja na trzech poziomach:
1. Drobinki peelingujące (krzemionka, kukurydza, orzech włoski): delikatnie peelingują, oczyszczają i wygładzają skórę. Skutecznie złuszczają martwy naskórek. Redukują szorstkość i zmniejszają widoczność przebarwień. Skóra wygląda młodziej.
2. Olejki ze słodkich migdałów i z nasion słonecznika: odżywiają i wygładzają skórę, odbudowując jej warstwę ochronną. Zwiększają elastyczność i nawilżenie skóry.
3. Kompleks witamin (prowitamina B5 i witamina E): koi, wygładza, wpływa na zwiększenie nawilżenia i odżywienia skóry. "
Bardzo ładna szata graficzna charakterystyczna dla kosmetyków tej marki. Tubka przypomina krem do rąk i mieści w sobie 60ml produktu.
Konsystencja jest kremowa z zatopionymi drobinami w kolorze pomarańczy i brązu.
Dobrze rozprowadza się po skórze.
Nakładam go na dłonie po ich myciu i peeling robię dokładnie tak, jakbym je myła po raz drugi.
Skóra dłoni po jego zastosowaniu jest miękka i przyjemna w dotyku a moje dłonie od razu lepiej wyglądają. Przy regularnym stosowaniu ich szorstkość zniknęła a ja kupiłam na zapas kolejna tubkę.
Jasne, że mogę używać peelingu do ciała do każdej innej jego części, wolę jednak mieć osobne produkty .
Podsumowując, miło że produkt ten znalazł się w pudełku bo często po niego sięgam i pomógł mi w walce o nawilżone,miękkie i gładkie dłonie.
Znacie ten kosmetyk ?
Nie znam tego produktu, chyba nigdy nie miałam osobnego peelingu do dloni
OdpowiedzUsuńWygląda spoko ale ja raczej używam do dłoni po prostu peeling do ciala
OdpowiedzUsuń