Jest i 7 denkowy post w tym roku 😀 w tym miesiącu wyjątkowo pojawi się post z nowościami bo zrobiłam spore zakupy uzupełniające kosmetyczkę korzystając z fajnych promocji. Rzadko mi się zdążają kosmetyczne zakupy, ale tym razem myślę, że jest ich w sam raz na osobny post.
Nie przedłużając , o to co zużyłam w lipcu.
Sielanka oczyczająco rewitalizujący peeling do skóry głowy, jak dla mnie mocno przeciętny i nie wrócę już do niego. Poza tym,że miał wygodna aplikację i ładnie pachniał był dla mnie mocno średni. Szukamy dalej.
Be Beauty ulubiony zmywacz do paznokci - kupiłam dwa kolejne w promocji w 🐞.
Soraya Lactissima kojący rumianek żel do higieny intymnej - bardzo przyjemny produkt, nie podrażnił, nie uczulił.
Rexona dezodorant w sztyfcie, wygodny i skuteczny. Wrócę bo mam zapas .
Vianek łagodząco wygładzajacy peeling do ciała , bardzo fajny, nie wykluczam ponownego zakupu . Pisałam o nim tutaj
Avon Planet Spa krem do kolan, pięt i łokci z masłem shea. Bardzo lubię.
bardzo fajne zużycie :)
OdpowiedzUsuńZnam jedynie krem do kolan, pięt i łokci z masłem shea Avon Planet Spa :)
OdpowiedzUsuńPamiętam ten peeling z Sylveco, ale nie polubiliśmy się ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne denko. Ja ten peeling z Sielanki lubię :)
OdpowiedzUsuń