wtorek, 7 listopada 2023

The Ordinary krwawy peeling kwasowy AHA 30% + BHA 2%

 Hejo, produkt o którym dzisiaj Wam napiszę, poznałam ponad dwa lata temu . Bardzo go lubię i zawsze mam buteleczkę w zapasach. Długo wcześniej nim go kupiłam przewijał mi się w internetach, ale ja zawsze odczekuje zanim kupię coś polecanego. Oto przed Wami krwawy peeling moimi oczami.


 The Ordinary - AHA 30% + BHA 2% Peeling Solution - peeling kwasowy znany jako „krwawy peeling"

"Łączy w sobie α-hydroksykwasy (kw. glikolowy, kw. mlekowy, kw. winowy, kw. cytrynowy) i β-hydroksykwas (kw. salicylowy).
 Dzięki takiemu połączeniu możliwe jest zredukowanie wielu defektów skórnych takich jak przebarwienia, zmarszczki oraz zmniejszenie wydzielania łoju .
 Do produktu zostały dodane substancje mające na celu zmniejszenie podrażnienia związanego z użyciem peelingu kwasowego. Do tych substancji zaliczamy sok z liści aloesu oraz ekstrakt z liści pieprzu tasmańskiego (kolor rośliny zmienia się sezonowo, co  może być to widoczne w formule preparatu). Peeling kwasowy zawiera także kwas hialuronowy w postaci krzyżowego polimeru oraz witaminę B5 wspomagającą procesy regeneracji naskórka. Uzupełnieniem produktu jest wyciąg z korzeni marchwi, który ma właściwości antyoksydacyjne. Kosmetyk ma pH wahające się między 3,5, a 3,7. Nie zawiera alkoholu, silikonów, olejów. Jest wegański "


Peeling znajduje się w szklanej , 30ml butelce z pipetką - już Wam mówiłam , że bardzo lubię produkty w tego typu opakowaniach. 
Buteleczka jest dodatkowo w kartoniku.
Szkło jest matowe, przezroczyste, widać ile produktu nam zostało. 
Kolor peelingu jest jak widać na zdjęciu - dosłownie krwawy.


Nakładam go na oczyszczoną wcześniej, suchą już twarz omijając okolice oczu i ust na 10min.
 ( Rozpoczynałam od 5min ale moja skóra dobrze go toleruje
Po upłynięciu czasu, spłukuje twarz letnią wodą w celu neutralizacji . Dalej jadę z jakąś bogatsza pielęgnacją , najczęściej jest to tonik , maseczka plus olejek lub tonik, serum + krem lub olejek.

Peeling robię zawsze wieczorem , koniecznie robiąc kwasy należy pamiętać o filtrach na dzień.



Co mojej skórze daje krwawy peelingi kwasowy ?

Po pierwsze skóra jest mega po nim oczyszczona, co widać i czuć - jest turbo gładka i miła w dotyku.
Jest też bardziej jędrna, promienna a rozszerzone pory jakby mniej widoczne.

Bardzo lubię ten produkt, ogólnie moją skórą lubi peelingi kwasowe.


Znacie krwawy peeling ? A może jakieś inne produkty od The Ordinary? Jakie peelingi kwasowe sprawdzają się u Was ?



5 komentarzy:

  1. Znam i bardzo go lubię, ale niestety aktualnie nie mogę go stosować. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię ten peeling kwasowy

    OdpowiedzUsuń
  3. Znam go i bardzo lubię

    OdpowiedzUsuń
  4. Sama nie używałam krwawego peelingu od The Ordinary ani innych produktów tej marki, ale po Twojej recenzji zaczynam być ciekawa. Z pewnością będę brać go pod uwagę, jeśli będę potrzebować nowego peelingu kwasowego.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz ☺
♥ dajecie mi siłę by pisać dla Was dalej

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Łączna liczba wyświetleń