środa, 13 czerwca 2012

Inglot duraline i moje ulubione cienie...

Hello :) Dziś będzie troszkę zdjęć :)
Bo ja dopiero całkiem niedawno odkryłam Inglota Duraline , który wg producenta
"Duraline to płyn, który umożliwia aplikację na mokro prasowanych i sypkich cieni do powiek. Podkreśla głębię koloru i przedłuża trwałość makijażu. Może być stosowany również do pudrów prasowanych, pudrów sypkich, brązerów i róży"

cena to ok 20zł za 9ml
ale jest mega wydajny 
bardzo go lubię przedłuża trwałość makijażu - traktuje go jako bazę, pokłuciłam się ostatnio z moimi paint pot'ami i przerzuciłam się na inglocika :)
super podbija kolor cieni 
Ostatnio najcześciej używam takiej o czwóreczki z inglota (przełożonej do paletki mac'a)
oraz takich o fiolecików
Śliwkowy pigment mac - niepamietam kolorku - ze wspólnych zakupów , odsypka mac bodajże fuchsia , mac softwash grey i cień lavender lanocme :)

Pokażę wam jak ładnie du. podbija mi w nich kolorki
kurcze chciałam zamiescic foto makijazu ale mój aparat kompletnie sie do tego nie nadaje
a PS nie umiem obsługiwać :)
Przed ślubem i tak zamierzam kupić fajną lustrzankę to może nadrobie za jakieś pół roku makijaże na blogu ;P
Inglociki 

fiolety



Niewiem jak to widać na foto, lecz na żywo jest kolosalna różnica.

Pozatymi w/w cieniami kosmetyki , które najczęśćiej używam do makijażu oka to




oOo a tak mieszkają moje kosmetyki w łazience :


A Tak (uwaga bałagan!!) w mojej komodzie :)


A tak  moje kosmetyczne zapasy - w każdym pudle inne kosmetyki do pielegnacji - podzielone na : ciało, dłonie i stopy, twarz , włosy :)


Wiem, lekki bałaganik :) ale narazie "nic z tym nie robie" bo będę się wyprowadzała za kilka miesięcy do wtedy bede myśleć o różnych domkach dla moich kochanych przyjaciół :)


5 komentarzy:

  1. Baaardzo pokaźna kolekcja:)
    Godna podziwu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kolorowka to nie kolekcja, to rzeczy uzywane na bierzaco, mam tego więcej:)znacznie^^

      Usuń
  2. imponująca.. tylko wykorzystaj wszystko przed upływem terminu ważności ;-)
    ja to zawsze w swojej szafce mam max 2 np. żele pod prysznic... choć muszę przyznać, że teraz też zaszalałam i sobie pokupiłam co nie co... balsamów do ciała to mam z 6, ale tego to się codziennie używa... pozdrawiam i zapraszam do siebie ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. te co są otwarte spokojnie zdaze zuzyc maja min rok waznosci, a zapasy - w kartonowych pudłach maja daty min do czerwca 2014:)

      Usuń
  3. Aż jak moje oczy się cieszą na taki cudny widok :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz ☺
♥ dajecie mi siłę by pisać dla Was dalej

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Łączna liczba wyświetleń