Dzień spędzam z M. Pogoda nie zachęca nas do ruszania się z domu, a nawet z łóżka ;-)
Pół dnia leżę więc i czytam książkę korzystając z kindle, a drugie pół dnia spędzam w kuchni.
Na obiad makaron penne ze szpinakiem,czosnkiem i fetą - ba na obiad , zostało jeszcze na kolacje i na jutro , znów będę miała dość szpinaku na miesiąc :D
Na deser mocno czekoladowe muffinki i zielono-owocowa herbata :) Od kiedy zrobiłam muffinki po raz pierwszy , zakochaliśmy się w nich i robię zawsze jak mamy ochotę na słodkie i chwile czasu,zmieniając tylko smaki. Naprawdę te babeczki są pyszne i mega szybkie do zrobienia. No i składników mało, w sumie tylko czekolady zawsze brakuje reszta powinna być w każdej lodówce.
Wczoraj wieczorem "bawiłam" się w robienie mydełek z mydełka :D
zrobiłam 16 malutkich lawendowych mydełek.
To mój pierwszy raz więc idealne nie są, pokombinuję coś w weekend może lepsiejsze wyjdą.
Jednak pachną ślicznie i "działają" bo jedno już gości w łazięce - było testowane przeze mnie i przez M.
Mają trochę brzydki kolor, a to przez to ,że użyłam barwnika spożywczego i to w za dużej ilości :)
Mam nadzieję ,że następne próby będą lepsze :)
A jak wam mija ten leniwy wolny dzień?
Makaron ze szpinakiem, moja miłość <3
OdpowiedzUsuńjedna z moich również ^^
Usuńmakaron ze szpinakiem to moje ulubione danie, zawsze tak szybko znika, że nie zdążę mu zdjęcia zrobić :D a muffinki również uwielbiam :) właśnie zabieram się za wersję z malinami :)
OdpowiedzUsuńzdjęcie mało apetyczne ale jest pycha:D, ja znów zawsze robię za dużo i zostaje na dzien następny :D
UsuńJa spędziłam go z kuzynką:) Muffinki pyszne!:)
OdpowiedzUsuńMniam, jaki makaron! Om nom nom :) Szpinaku samego w sobie nie znoszę, ale w połączeniu z makaronem lub naleśnikiem oraz sosem czosnkowym to niebo w gębie! ;)
OdpowiedzUsuńzgadzam się w 100%
UsuńUwielbiam makaron ze szpinakiem! :D
OdpowiedzUsuńale smakowicie wyglądają muffinki :)
OdpowiedzUsuńJa stworzyłam dzisiaj własną sałatkę z mozarelli ;)
OdpowiedzUsuńz czym?:D (poza mozarellą?)
Usuńzgłodniałam :D
OdpowiedzUsuńto wpadaj,jest jeszcze sporo:)
UsuńOjojoj! Tylko nie szpinak, błagam! ;) Muffinki za to połknęłabym w całości! :)
OdpowiedzUsuńzapraszam:D a szpinak jak dobrze połączysz jest pyszny, sam w sobie niet :P
Usuńsamego w sobie szpinaku też nie lubię :) za to uwielbiam z makaronem, z lazanią, naleśnikami,pierogami... no i nie sam a z jogurtem/smietaną,czosnkiem, feta,parmezanem etc można by wymieniaaać :)
OdpowiedzUsuńmydełka wyglądają uroczo,jak je robisz?
OdpowiedzUsuńMmm makaron ze szpinakiem :) Pycha :)
OdpowiedzUsuńNo taką babeczkę,to bym zjadła:D
OdpowiedzUsuńŚlinka mi cieknie! Wszystko pysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńnie pomylić mydełek z babeczkami:) super naprawde
OdpowiedzUsuńmydełka z mydełka?:)
OdpowiedzUsuńMakaron pyszny, ale ja poproszę bez szpinaku ;)))
ps. dołączam do obserwujących, pozdrawiam!
ano mydełka z mydełka :)
Usuńzapomniałabym! coś szybkiego, pysznego i na słodko - polecam szarlotkę sypaną!!
OdpowiedzUsuńpo przepis możesz zgłosić się na @ ;)
Fajny pomysł z tymi zapachowymi mydełkami:)
OdpowiedzUsuńMuffinki wyglądają apetycznie:)