Nie jest tego jakoś kosmicznie dużo, widziałam u dziewczyn na blogach ,że mają więcej ;)
Ale same mnie prosiłyście o zdjęcia zapasów
A więc oto i one :)
Balsamy,mleczka,masła
Żele, olejki, peelingi
Postanowiłam, nie otworzyć niczego nowego, puki nie zużyję chociaż jednego produktu z danej kategorii.
Np. mam otwarte i w trakcie używania 4 żele pod prysznic, więc muszę skończyć chociaż jeden aby otworzyć coś z zapasów.
Postaram się odkładać puste opakowania po kosmetykach do jakiejś reklamóweczki, żeby pod koniec miesiąca rozliczać się wam z moich "denek"
Jutro postaram sie zamieścić adekwatnie do dzisiejszego posta kosmetyki do pielęgnacji ciała, które mam w tracie używania.
Jesteście zainteresowane?
Idę już spać bo nie wstanę rano, albo wstanę nie wyspana i wściekła
chociaż jutro JUŻ czwartek ^^
Dobranoc :*
Spore te zapasy :) Żele i peelingi zużywam dość szybko ale ilośc mleczek mnie przeraziła... ja je "wykańczam" miesiącami, jakoś mi to nie idzie. Powodzenia w denkowaniu!
OdpowiedzUsuńteż najszybciej idą mi żele i peelingi, i jak widać ich mam najmniej w zapasach:(
Usuńw zużywaniu balsamów pomaga mi mama ;)
Według mnie masz tego bardzo dużo :D w porównaniu do moich skromnych zapasików :D
OdpowiedzUsuńNo, no ładne zapasy :D
OdpowiedzUsuńduże;)
OdpowiedzUsuńMoje zapasy wyglądaja podobnie i mam takie same postanowienie :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę zapasów!
OdpowiedzUsuńnie ma tego dużo :) dzięki za posta z zapasami:)
OdpowiedzUsuńa to już zależy dla kogo. Ja jestem paskudną kosmetyko-maniaczką i nawet dla mnie to już jest dużo:)
UsuńCo nie znaczy , że juz nie kupuję ;)
ale asortyment
OdpowiedzUsuń