Jeszcze coś tam by się znalazło do rąk czy do higieny intymnej ale aparat mi siadł :(
Fajnie wiedzieć ,że jak nie ma kasy a coś się skończy , otwieram magiczną szufladkę i mogę szukać...
Poza tym zawsze znajdzie się tam jakis prezent dla kogoś :)
a aktualnie używam:
Poza waniliowym kremem do rąk z YR , który jest w zapasie ;)
A tu to o czym zapomniałam wcześniej czyli mydełko do rąk , do hig intymnej, masło do stóp,mleczko do demakijażu,peeling do rąk,peeling do stóp i płyn do ust.
Będzie z czego zrobić denko i dodać recenzje - tak myślę :)
Pamiętaj, że nie jesteś sama w tym szaleństwie :) Zastanawiałam się kiedyś i czy tylko ja tak mam, a na szczęście NIE :) Jest nas więcej!
OdpowiedzUsuńBardzo się z tego cieszę,że nie tylko ja mam świra:D
Usuńwow :) trochę tego jest:) zazdroszczę produktów Bingo Spa:)
OdpowiedzUsuńU mnie to wygląda podobnie, choć nigdy nie używałam produktów Bingo Spa i Green Pharmacy. Muszę je w końcu kupić =]
OdpowiedzUsuńFaktycznie dużo tego :) Przymierzam się do zakupu produktów BingoSpa - widzę, że u Ciebie jest ich sporo...A jak oceniasz działanie produktów Green Pharmacy (też mnie interesują)?
OdpowiedzUsuńTo tak, z bingo spa jestem w wiekszosci zadowolona, zalezy co Cie interesuje. Z green pharmacy jak narazie tez,tzn ja mam serie do wypadajacych włosów - wydaje mi się ze mniej ich leci, nie obciążają mnie i niemam łupieżu po nich jak to zwykle bywa po innych kosmetykach do wlosów
Usuńwow, niezłe zapasy ;D u mnie się też teraz trochę nazbierało ;)
OdpowiedzUsuńnie jest źle ja mam gorzej :( super kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńchetnie bym wyprobowala coz z bingospa:) a zapasow tez mam sporo :(
OdpowiedzUsuńjejku ile tego masz widzę że Bingo króluje
OdpowiedzUsuń