Bez zbędnych wstępów typu: Jak wiecie uwielbiam peelingi do ciała etc żeby was nie zanudzać ;)
Przedstawiam wam mojego nowego przyjaciela :P
FARMONA TUTTI FRUTT BRZOSKWINIA & MANGO CUKROWY PEELING DO CIAŁA
Oszałamiająca radość życia! Tak pachnie szczęście!
(Moje "szczęście" pachnie inaczej, hmmm bardziej męsko? :))
Peeling otrzymałam na Śląskim spotkaniu blogerek, jest to mój pierwszy! Peeling tej firmy - ale na pewno nie ostatni :) ale do rzeczy :)
Uwielbiam peelingi do ciała (kurna,powtarzam się :))
Mój ideał musi dobrze zdzierać, nawilżać, ładnie pachnieć, jego drobinki powinny się rozpuszczać....
No i tak się składa że Tutti Frutti spełnia moje warunki
Opakowanie - Fajne, kolorowe , z "podwójnym dnem" dzięki któremu wygląda jakby produktu było więcej niż jest:P aleee pojemność to 300 g
Konsystencja - jak widać, dość zbita - duże drobinki cukru zatopione w oleistej galarecie - fajnie :) Spora ilość dość dużych drobinek cukrowych
Zapach - nie czuję tu wyraźnie ani brzoskwini ani mango. Po prostu jakiś owocowy, słodki zapach - ciekawy
Działanie - ze względu na duże drobinki peeling bardzo fajnie zdziera martwe komórki naskórka, pozostawia na skórze delikatny tłusty film i słodki zapach . No i oczywiście jego drobiny po zrobieniu z ciałem co trzeba nie osiadają na wannie i na człowieku tylko się rozpuszczają - za to duuuży plus u mnie :)
Kolor - POMARAŃCZOWY :D
kosztuje ok 15zł
Już go lubię daję mu hmm 5+/6 - spróbuje innych zapachów jeszcze :)
Jak wykończę moje peelingowe zapasy:P
Miałyście ten peeling?Jak się u was spisywał?
Kuszący :) ja na razie kończę Bielednę, w kolejce czeka scub z Anatomicals, ale na tego też się pewnie w końcu skuszę :)
OdpowiedzUsuńojjj nawet nie kuś!!! i tak go nie rusze :D
OdpowiedzUsuńNieźle ;) Ja obecnie jestem w połowie peelingu, w którym się zakochałam na zabój (Joanna Z apteczki babuni - z ekstraktem z bzu) i teraz mam dylemat - kupić kolejne opakowanie, czy próbować nowości.... :P
OdpowiedzUsuńMniam, uwielbiam tą serię Farmony - boooosko pachnie!
OdpowiedzUsuńMiałam różne kosmetyki z tej firmy ale peelingu jeszcze nie, ale po twojej recenzji chyba wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńwyglada jak mus z pomaranczy =mniam
OdpowiedzUsuńalbo lodowy sorbet pomaranczowy^^
UsuńMyślę, że na pewno się na niego skuszę.
OdpowiedzUsuńCieszę się,że niebawem będę mogła go przetestować:)
OdpowiedzUsuńCiągle o nim czytam! Nigdy go nie miałam ale postanowienie jest jedno muszę go mieć!
OdpowiedzUsuńAz sie boję otwierać :P
OdpowiedzUsuńMam i lubię ;)
OdpowiedzUsuńJak tylko zobaczyłam to zdjęcie w słoiczku, to myślałam tylko o tym, żeby go zjeść :P Czekam na jakąś promocję tego peelingu, a wtedy obowiązkowo znajdzie się w moim domu :)
OdpowiedzUsuńojej wyglada naprawde kuszaco :)
OdpowiedzUsuńświetnie pachnie :)
OdpowiedzUsuńWygląda tak, że chciałoby się go zjeść :)
OdpowiedzUsuń