Jakoś mało mi się zdenkowało w tym miesiącu , ale kilka kosmetyków już mam na wykończeniu , więc jak znalazł będą na kwiecień :)
Oto co w marcu dobiło dna:
Tak,tak zabrałam się za próbki. Zaczęłam od pachnących i wykończyłam je u M. spodobało mi się masło karmel i cynamon i figi i daktyle,cappucino zdecydowanie za słodkie.
U M. dno zobaczył w końcu peeling Joanna , nie mogłam cholery wykończyć oraz żel pod prysznic z Nivea
Krem do ciała , który zresztą u mnie pełnił funkcję kremu do włosów , z Isany też dość szybko sięgnął dna a także pianka Venus do depilacji - żurawinowa - bardzo fajny zapaszek
Kosmetyki z gabinetowej serii Ziaja pro do twarzy , wielkie 500ml butle męczyłam razem z bratem, ja na zmianę z innymi kosmetykami, dobre pół roku. Bardzo fajny koncentrat balsamu do ciała Dermedic, bardzo fajny nawilżacz dla suchej skóry.
Paloma, peeling cukrowy do stóp kolejne opakowanie które gościło w mojej łazience, bardzo go lubię.
Szampon Hegron też jeden z moich ulubionych choć niestety fatalny design i duży otwór trochę zniechęcają.
Fennel'owy ciasteczkowy zdzierak do ciała, no i zmywacz firmy Alkemika - zmywacz jak zmywacz.
Jak ja lubię denkować ...
Wtedy bez wyrzutów sumienia otwieram kolejne kosmetyczne cuda :)
Wesołych :*
Isanowski balsam to hit nad hity! ;)
OdpowiedzUsuńcałkiem spore denko:)
OdpowiedzUsuńwesołych;)
dzięki i wzajemnie :))
UsuńPokaźne denko :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że w moje ręce nie trafiły próbki balsamów, kupiłam kawowy i strasznie sie z nim męczę :/
noo powiem Ci,że dla mnie to mocno przesłodzone cappucino :(
UsuńJuż kilka razy miałam w ręce ten peeling z Joanny i wciąż go nie kupiłam ;)
OdpowiedzUsuńja kupiłam raz i męczyłam strasznie długo,zdecydowanie wole cukrowe
Usuńcukrowe peelingi są świetne, osobiście posiadam tutti frutti brzoskwinia-mango i jest świetny!
UsuńPrawie same ładnie pachnące kosmetyki tu widzę, kusisz mnie okropnie :D
OdpowiedzUsuńJa też lubię, kiedy pojawia się dno hehe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam świątecznie!
U mnie też denkowanie słabo idzie :D Ale się nie poddaje!
OdpowiedzUsuńMiałam to cynamonowe masełko do ciała cudownie pachniało!
Muszę w końcu wypróbować ten peeling do stóp z Palomy
OdpowiedzUsuńpolecam :)
UsuńBardzo lubilam masło capuccino ale wg mnie zapach nadaje się raczej na zime więc raczej za niedługo pójdzie w odstawke ;D bardzo zachęcilas mnie do zakupu peelingu z Paloma spa ;).
OdpowiedzUsuńWesołych świąt ;)
a ja Palomy nie mogę zlokalizować :(
OdpowiedzUsuńnatura:)
UsuńTeż lubię denkować! W marcu sporo wykończyłam i muszę w końcu zrobić fotki
OdpowiedzUsuńLubię ten żel do kąpieli z NIVEA,ma bardzo ładny zapach i miło się z nim współpracuje :)
OdpowiedzUsuńspore denko :)
OdpowiedzUsuńMiałam to samo z peelingiem z Joanny:) Nie mogłam wykończyć:)
OdpowiedzUsuńPokaźne denko :D
OdpowiedzUsuńPlanuję zakup tego peelingu do stóp, kolor przyciąga mnie;)
OdpowiedzUsuńnie nazwałabym tego małą ilością ;) niestety nie miałam jeszcze nic z tych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńpeeling truskawkowy mam i piankę miałam ale konwaliową oba produkty polubiłam :P
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę takie wielkie toniki z Ziaji.
OdpowiedzUsuńto seria do gabinetów kosmetycznych,mozna kupic na targach,w firmowych sklepach ziaja etc no i oczywiscie allegro
UsuńMam żel peelingujący o zapachu kawowym z Farmony - jak dla mnie pachnie zbyt sztucznie. Szkoda.
OdpowiedzUsuńnie próbowałam,za to piernikowy peeling pachnie obłędnie
UsuńMuszę spróbować tego kremu - oczywiście jako odżywki do włosów. :)
OdpowiedzUsuńpolecam :)
UsuńSporo tego ;-)
OdpowiedzUsuńja używam tego peelingu z joanny i jest super !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam malinową kolezanke i obserwuje !
easy-life-easy-beauty-easy-fashion.blogspot.com
żel z nivea i peeling Joanny bardzo lubię
OdpowiedzUsuńżel Nivea i peeling Joanny bardzo lubię
OdpowiedzUsuń