Niby zima wróciła,ale kto wie czy nie zrobi nas zaraz w balona i nie trzeba będzie szybko wskoczyć w sandałki?
W sumie taką niespodziankę mogłaby zrobić, nie mam raczej nic przeciwko
nie bez powodu w końcu wzięłam udział w Malinowej Akcji
Za poprawę kondycji stóp po zimie należy się wziąć już teraz, nie ma na co czekać :-)
Przedstawię Wam dzisiaj mojego nowego kolegę,którego byłam najpierw strasznie ciekawa a jak już wpadł w moje łapki podchodziłam do niego bardzo sceptycznie.
Mowa o
ANTY - ACTINIC
Preparat / żel zmiękczający z linii Nappa
Opis producenta:
Moja opinia:
Zwykle jak używam kosmetyków do stóp mają one postać kremu czy peelingu ew soli
mieszczą się one w tubkach,czasem słoiczkach,w buteleczce jeszcze nie miałam nic.
Buteleczka jest nie wielka,mieści 100ml produktu.
Po odkręceniu zakrętki naszym oczkom ukazuje się bezbarwny i bez zapachowy żel.
WTF? A no , robiłam jak zalecał producent.
Moje stopy są suche, pięty czasem tak wysuszone , że aż "drapią" do tego są twarde, więc zależy mi na tym by doprowadzić je do porządku przed nadchodzącą wiosną.
Po kąpieli osuszyłam ręcznikiem stopy,wpakowałam się z folią spożywczą,skarpetkami i woreczkami śniadaniowymi do łóżka i siedziałam tak z laptopem na kolanach jakieś 20min.
Po upływie tego czasu spłukałam żel ,ponownie osuszyłam stopy ręcznikiem i podreptałam do łóżka.
Następnie nasmarowałam stopy kremem nawilżającym i poszłam spać.
Oczywiście zanim zasnęłam macałam sobie stópki bo były fajne w dotyku, gładkie i miękkie.
Efekt utrzymywał się jakieś 3 dni.
Chyba nieźle, bo kiedy używam samego kremu, pomimo że używam co wieczór to w połowie dnia już mam wysuszone stopy.
Mam wrażenie jakby ten żel przygotowywał stopy do lepszego przyjęcia kremów nawilżających.
Czasem jeszcze po spłukaniu żelu używam frezarki lub tarki a później dopiero krem nawilżający.
Generalnie pierwszy raz spotkałam się z takim żelem zmiękczającym ale jestem z niego zadowolona.
Potrzeba naprawdę niewielkiej ilości żeby nasmarować stopy, nie używam jakoś specjalnie dużo tzn, grubo jak jest napisane na opakowaniu, a i tak "działa".
Mogę powiedzieć więc,że jest wydajny.
Cena też nie wielka bo za 100ml płacimy ok 15zł
Próbowałyście go?
Co polecacie dla mocno przesuszonych stóp?
Po upływie tego czasu spłukałam żel ,ponownie osuszyłam stopy ręcznikiem i podreptałam do łóżka.
Następnie nasmarowałam stopy kremem nawilżającym i poszłam spać.
Oczywiście zanim zasnęłam macałam sobie stópki bo były fajne w dotyku, gładkie i miękkie.
Efekt utrzymywał się jakieś 3 dni.
Chyba nieźle, bo kiedy używam samego kremu, pomimo że używam co wieczór to w połowie dnia już mam wysuszone stopy.
Mam wrażenie jakby ten żel przygotowywał stopy do lepszego przyjęcia kremów nawilżających.
Czasem jeszcze po spłukaniu żelu używam frezarki lub tarki a później dopiero krem nawilżający.
Generalnie pierwszy raz spotkałam się z takim żelem zmiękczającym ale jestem z niego zadowolona.
Potrzeba naprawdę niewielkiej ilości żeby nasmarować stopy, nie używam jakoś specjalnie dużo tzn, grubo jak jest napisane na opakowaniu, a i tak "działa".
Mogę powiedzieć więc,że jest wydajny.
Cena też nie wielka bo za 100ml płacimy ok 15zł
Próbowałyście go?
Co polecacie dla mocno przesuszonych stóp?
Nigdy go nie stosowałam. Szkoda, że daje tak krótki efekt :-(
OdpowiedzUsuńkrótki? zwykle jak smrowałam stopy kremem na noc, rano już były suche. Tu efekt nawilżenia utrzymuje się ok 3 dni..
Usuń3 dni efektu? super!
OdpowiedzUsuńnie próbowałam nigdy żadnych żeli, chociaż przydałby mi się.
OdpowiedzUsuńwydaje się super:-)
OdpowiedzUsuńDo mocno przesuszonych Eucerin. tani niestety nie jest ale spełnia zadanie.
Fajnie, że daje 3 dnie efektu :)
OdpowiedzUsuńJa również nigdy wcześniej nie miałam z nim styczności,ale myślę,że warto się nim zainteresować :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz go widzę.
OdpowiedzUsuńhmm nie znam tego produktu, recenzja brzmi ciekawie :)))
OdpowiedzUsuńdołączam do obserwatorów, bo widziałam że spotykamy się w krk na spotkaniu blogerek w maju :)
Nie znam t[ego produktu. Ja przez kwiecień również zamierzam dbać o stopy.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że coś takiego istnieje :)
OdpowiedzUsuńPolecam nałożyć go na chusteczkę lub ręcznik z celulozy w miejsca problematyczne następnie szczelnie scislo owinąć folią spożywczą i po 10 min osuszyc ręcznikiem i zetrzeć tarka miejsca problematyczne
OdpowiedzUsuńŻel jest stworzony do ulatwienia usuwania ciężko schodzących partii podeszwy