Zacznę od wkurzania, dziś 4 dzień bez papierosa - która paliła lub rzucała , wie czemu się wkurzam :)
Z moim M. oboje rzucamy, więc troszkę się kłócimy :)
Strasznie dużo kasy szło na te fajki, kupiliśmy desmoxan i próbujemy .
Jesteśmy w trakcie remontu (tak,tak kuchnia cała do wymiany <3 ) i każdy grosz do wyposażenia się przyda, a nie żeby kasa szła z dymem.
Jesteśmy w trakcie remontu (tak,tak kuchnia cała do wymiany <3 ) i każdy grosz do wyposażenia się przyda, a nie żeby kasa szła z dymem.
A jaram się przesyłką z moim zamówieniem od Home de light . Z samego rana dziś listonosz przyniósł.
Oto co było w środeczku :D
Moje pierwsze w życiu zamówienie z woskami YC, ale myślę ze za 58zł już z wysyłka 12sztuk było warto.
58zł to 5 dni mojego palenia papierosów a 2,5 dnia mojego i M.:D
Normalnie pachniało mi przez kopertę , a teraz nie wiem od którego wosku zacząć
-Garden Sweet Pea
-Home sweet home
-Paradise Spice
-Blissfulautumn
-Lilac Blossoms
-Pink Sands
-Lemon Lavender
-Vanilia Lime
-Pineaplle Cilantro
-Sparkling Lemon
-Summer Scoop
-Mandarin Cranberry
No i ok, w trakcie pisania posta na pierwszy ogień poszedł Summer Scoop.
Już od dawna tzn od początku lata miałam ochotę go spróbować ale ponieważ nie kupowałam wtedy wosków,dopiero teraz do mnie przylazł.
Ciekawe jak się sprawdzi.
Możecie mi polecić,któryś z wosków które dziś do mnie przyszły?
powodzenia w rzucaniu, znam to :D 2.5 tygodnia nie paliłam i nie wytrzymałam, musiałam jednego ;] i znowu tydzień bez się trzymam, nie wiem jak długo mi się uda, bo potrafiłam nawet 2 miesiące, a potem ponownie...
OdpowiedzUsuńNo YC to zdecydowanie lepszy wydatek niż fajki :) Wytrwałości! :)
OdpowiedzUsuńja jeszcze nie miałam;/ ubolewam nad tym, mi kasa idzie ale na dom,
OdpowiedzUsuńobyś wytrzymała, bo wiem jakie to cholerstwo, troszkę podpalałam sobie:P
Tyyyyle dobroci z samego rana ?!? Nawet sobie nie wyobrażasz jak Ci zazdroszczę i znając swoje możliwości za chwilę kupię kilka wosków Yankee Candle :D
OdpowiedzUsuńFaktycznie Wasza miłość zdaje egzamin
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do udziału w moim rozdaniu:
Usuńhttp://czerwonafilizanka.blogspot.com/2013/09/rozdanie.html#comment-form
z tych wosków mam jedynie mandarynkowo-żurawinowy i świetnie pachnie, trochę słodko, trochę kwaskowato :)
OdpowiedzUsuńSkąd zamawiałaś? :P poluję na ten Blissful Autumn i nigdzie go nie mogę znaleźć :P jeśli możesz to odpisz u mnie, żebym nie zapomniała sprawdzić :)
ślepa ja ^^ już doczytałam skąd woski :D
OdpowiedzUsuńwytrwalosci zycze :) fajne zapasy woskowe :)
OdpowiedzUsuńJa już nie palę od 27 grudnia :D sama z siebie rzuciłam to dziadostwo ;) Wam też się uda ;) Woski cudne, też się jaram ;)
OdpowiedzUsuńGarden Sweet Pea <3 mam i jest boski, ale chyba ładniej pachnie jak lezy niz jak sie pali
OdpowiedzUsuńo rany :)! byłabym w raju ;)
OdpowiedzUsuńDobrze, że nie palę. Ile to pieniędzy idzie na marne ;)
OdpowiedzUsuńDzisiaj palę Home Sweet Home :)
OdpowiedzUsuńKusisz tymi woskami, ojjjj kusisz.. :D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy blog więc na pewno będę obserwować! :)
Zapraszam również do mnie http://kosmetycznyocean.blogspot.com
Ja zamówiłam woski z kolekcji zimowej i już się paczki doczekać nie mogę:-)
OdpowiedzUsuńJa bym wypróbowała albo ten co Ty, albo -Mandarin Cranberry ;p Rzucanie palenia- ciężka sprawa ;p Szczególnie jeżeli jeszcze macie remont, a często zdarza się tak, że nie idzie on po naszej myśli ;p Moja mama pali wtedy jak smok haha ;p
OdpowiedzUsuńOgólnie czytając to stwierdzam (o ile nie pomyliłam się), że Ty spalałaś paczkę dziennie, a M. 2 paczki? :OO SZOK!
Eee nie ją paczkę i m paczkę to razem dwie:)
UsuńWytrwałości w rzucaniu nałogu dla Was obojga :)
OdpowiedzUsuńMamy nadzieję że się uda
UsuńZ tych co masz lubię mandarin cranberry :) poza tym mango peach salsa, no ale akurat go nie masz ;p
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za rzucanie palenia!!:) Na świetne zapachy się zdecydowałaś, mam trzy z nich:)
OdpowiedzUsuńja właśnie czekam aż przyjdą moje woski :)
OdpowiedzUsuńMam lavender lemon i lubię ;)
OdpowiedzUsuńahhhhhh, zazdroszczę tych wosków:D
OdpowiedzUsuńWytrwałości ;) Cudna kolekcja tych wosków ;)
OdpowiedzUsuńJa mam tylko jeden :D
OdpowiedzUsuńJakie kolorowe zamówienie!
OdpowiedzUsuńI na pewno intensywnie pachnące. :-)
To w pełni rozumiem Twoje podjaranie :D Na taki widok wosków też bym tak miała :)
OdpowiedzUsuńNie wyobrażam sobie już domu bez ich pięknego zapachu :)
Oj trzymam kciuki za Was :)
OdpowiedzUsuńPolecam Pink Sands :) Jak 58zł za 12 szt to niezła okazja była :) Przy okazji zapraszam do wzięcia udziału w rozdaniu na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam YC. Ja właśnie palę -Lemon Lavender
OdpowiedzUsuńI trzymam kciuki za fajki a raczej ich brak ;)
OdpowiedzUsuńale super! a dzisiaj myślałam własnie o świeczkach zapachowych :)
OdpowiedzUsuńOj rzucanie palenia to ciężka sprawa.. Nie mniej jednak życzę powodzenia :)
OdpowiedzUsuńCo do YC dzisiaj zrobiłam drugie zamówienie... :D i już nie mogę się doczekac!
Ile cudnych wosków :-D! Aż sobie jakieś Yanka dziś zapodam :-P
OdpowiedzUsuńP.S - Trzymam kciuki :* choć ja sama przechodzę teraz nawrót zachwytu nad mentolowymi She ;-)) Ale to tylko do piwka haha
Jest co palić w kominku :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w rzucaniu palenia, choć nie wiem jak jest rzucać, bo nawet nie zaczęłam :P
Właśnie czekam na moją paczkę z woskami, mam nadzieję że w poniedziałek dotrę, już nie mogę się doczekać pierwszego użycia :)
OdpowiedzUsuń