Mam w przygotowaniu kilka recenzji kosmetyków Balea :) ale,żeby nie było że żyję samą Baleą dzisiaj coś o peelingu do ciała firmy Bandi.
Bandi
Body Care
Peeling Ryżowy do ciała
(zdjęcie z internetu,pełny się niestety do zdjęć nie załapał jak i kartonik:( )
Sympatyczny peeling do ciała znajdujący się w butelce z zamknięciem na klik oraz z plastykową zatyczką, która jednak bo jakimś czasie nie wygląda zachęcająco :(
Jego konsystencja jest rzadka, bardziej przypominająca żel pod prysznic z drobinkami peelingujacymi niż peeling do ciała.
Zapach bardzo delikatny, nie drażniący.
To dla mnie bez znaczenia, od ładnych zapachów w kąpieli i pod prysznicem mam żele <3
Drobinek jest baaardzo dużo i są ostre, dobrze ścierają martwy naskórek, a przynajmniej lepiej niż się spodziewałam.
Po użyciu skóra jest delikatnie nawilżona, odżywiona i miękka.
Nie pozostawiam okropnej warstwy tłustej parafiny, a delikatny olejkowy film,który utrzymuje się na skórze nawet po wytarciu ręcznikiem.
Minusem są dla mnie jednak drobinki, które się nie rozpuszczają a osiadają na brzegach wanny, boshh jak ja tego nie lubię :(
Generalnie peeling ryżowy u mnie się spisał,poza tymi drobinkami i ceną.
Jego cena to ok 45zł za 200ml.
Uważam że za tą cenę mógłby być większy, lub o tej pojemności a tańszy.
Wtedy mogłabym go kupować na zmianę z innymi, bo kurczę jeśli chodzi o peelingi to lubię testować i naprawdę rzadko do jakiegoś wracam :)
Próbowałyście?
A jak jest z tym peelingiem kiedy zaczyna się kończyć? Bo widzę, że to opakowanie z pompeczką...nie ma problemów z jego wydobyciem?
OdpowiedzUsuńodkrecasz pompeczkę i wytrzepujesz na łapę -> jakkolwiek to nie zabrzmi :D
UsuńAh też nie cierpię, gdy te drobiny z peelingu się nie rozpuszczają :-/ Czuję się wtedy jakbym się w takim brudzie kąpała :-/ No i doczyść po tym wannę.. masakra.
OdpowiedzUsuńno też tego nie znoszę ;/
UsuńNie znam tego produktu. Za to lubię kosmetyki Balea, więc czekam z niecierpliwością na twoje recenzje :)
OdpowiedzUsuńok ... będzie ich sporo , aż się Wam znudzą:)
UsuńCena zbytnio nie zachęca ;/
OdpowiedzUsuńWygląda fajnie i lubię mocne zdzieraki, ale nie miałam jeszcze okazji testować produktów tej firmy :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na rozdanie:)
OdpowiedzUsuńhttp://make-up-owisko.blogspot.com/2013/10/rozdanie-do-wygrania-zestaw-do-manicure.html
troche drogi jak dla mnie:)
OdpowiedzUsuńno cenowo nie powala..
UsuńZdecydowanie wolę gęstsze peelingi!
OdpowiedzUsuńja wolę cukrowe, ale takich bez parafiny ze świecą szukać :)
UsuńNo ceny mają troszkę wysokie. Ale nie miałam tego produktu, mam peeling z Joanny i jestem z niego zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńOj rozumiem Cię z tymi drobinkami! tez nie zdzierżam tego na wannie, zwłaszcza, jak tak "osiądą" ;/ W zasadzie tymi drobinkami mnie zniechęciłaś, no jak wiem, ze w czymś są, to już nie chcę. ;-)
OdpowiedzUsuńniecierpie właśnie takich drobinek co zostają na wannie:/
Usuńnie lubię takich rzadkich peelingów ;/
OdpowiedzUsuńO, właśnie dostałam w kremie jego próbkę, więc przetestuję na jednej ręce, może mi starczy :)
OdpowiedzUsuńCena faktycznie zbyt wysoka.
OdpowiedzUsuńA jak dla mnie to osadzanie się to nie taki minus, większym jest cena w sumie ;P
OdpowiedzUsuńO peelingu z tej firmy akurat czytam pierwszy raz, ale ogólnie wygląda ciekawie, choć te drobinki mnie też na pewno by denerwowały :/
OdpowiedzUsuńfajnie to wygląda ale jakoś nie używam peelingów do ciała a tym bardziej nie za taką cenę :)
OdpowiedzUsuńI-am-Journalist.blogspot.com
hej ;) miły blog ;) zapraszam Cię na swój nowy makijaż i... może poobserwujemy ?:) pozdr. ;*
OdpowiedzUsuńhttp://www.fashion-crown.blogspot.com/
Słyszałam dużo dobrego o tej firmie ale jakoś nie mogę się zebrać żeby coś u nich kupić, nie wiem czemu skoro są takie dobre.
OdpowiedzUsuńMiałam tylko jego próbki i byłam pozytywnie zaskoczona jego działaniem :)
OdpowiedzUsuńnie miałam, szkoda, że taki drogi :/ może będzie kiedyś promocja :))
OdpowiedzUsuń