Nie będę się tłumaczyć czemu ostatnio posty pojawiają się dość rzadko. Nie moja wina , że doba taka krótka, od razu więc przejdę do recenzji puki tak bardzo czas mnie nie goni i siedzę przed laptopem z farbą na głowie:)
Mój pierwszy i na pewno nie ostatni żel pod prysznic
Yves Rocher
Jardins Du Monde
Pomarańcza z Florydy
Żel zamknięty jest w stosunkowo niewielkim, 200ml plastykowym opakowaniu.
Dobrze wyprofilowane, fajnie się trzyma nawet w mokrych łapkach.
Mocne i dobrze trzymające zamknięcie czasem jest utrudnieniem.
Konsystencja bardzo gęsta,nie przelewająca się przez palce.
Kolor soczystej, przezroczystej pomarańczki.
A zapach? Cudny!
Orzeźwiający, soczyście pomarańczowy.
Bardzo pobudzający ! Chwile utrzymujący się na ciele.
Żel bardzo dobrze się pieni, i jest dość wydajny.
Ale nie przeraźliwie wydajny,z czego się cieszę bo lubię zmieniać żele.
Nie wysusza skóry i jest bardzo przyjemny w użyciu.
Kosztuje bez promocji 8,90
Ale często można je złapać taniej.
Mam w kolejce jeszcze kilka zapachów, ciekawe czy będą tak fajne jak ten.
Balee na razie porzuciłam ze względu na słabą dostępność, a te żele są cudne i dostępne w każdej nie mal galerii handlowej w firmowych sklepach.
Nie wiem, czemu wcześniej nie skusiłam się na żadne produkty z Yves Rocher.
Pierwsze zamówienie puściłam niespełna miesiąc temu a już mam kilka swoich perełek.
Żeby tylko kody promocyjne pojawiały się często,
albo i nie, bo przecież mam BANA na zakupy :(
Używałyście żeli Yves Rocher?
Jak u Was się spisują?
Ciekawy produkt :P
OdpowiedzUsuńMam w zapasach kawowy żel tej serii. Na razie sprawdzałam, że pięknie pachnie i bardzo dobrze się pieni.
OdpowiedzUsuńja uwielbiam kawowy a mój mąż limonkowy i pomarańczowy własnie
OdpowiedzUsuńMi żele Yves Rocher się świetnie sprawdziły w podróży :) nie dość, że opakowanie jest lekkie a produktu w sam raz na wyjazd to nie było obawy, że przy takim dość mocnym zamknięciu coś się wyleje.
OdpowiedzUsuńMiałam jeden żel YR i byłam bardzo zadowolona - piękny zapach i duużo piany:)
OdpowiedzUsuńJa niestety go nie miałam nigdy:(
OdpowiedzUsuńjuż czuje ten zapaszek :)
OdpowiedzUsuńTo prawda zapach cudny i bardzo orzeźwiający :)
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie do wzięcia udziału w moim rozdaniu:
http://www.malinka24.blogspot.com/2014/03/rozdanie.html
Nie miałam jeszcze żeli tej firmy, ale bardzo mnie kuszą :)
OdpowiedzUsuńuwielbiamy żele tej marki!!
OdpowiedzUsuńJuż dawno ukochałam sobie żele z Yves Rocher właśnie z linii Jardins du Monde. Aktualnie mam u siebie 3 zapachy, w tym ten pomarańczowy. Najbardziej jednak lubię kremowy żel o zapachu kalifornijskiego migdała. ;)
OdpowiedzUsuńhttp://luminescent-heart.blogspot.com/
Mam wersję kawową, która pachnie absolutnie obłędnie.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnego żelu z YR, ale właśnie skończyłam wodę toaletową z tej firmy była świetna :)
OdpowiedzUsuńChciałam tylko poinformować, że dzid jest -50% ;) śpiesz się!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam pomarańczowe żele pod prysznic. Działają na mnie bardzo energetycznie.
OdpowiedzUsuńJuż czuję pomarańcze.
OdpowiedzUsuńuwielbiam te zele za zapach
OdpowiedzUsuńpomarańczowego jeszcze nie miałam