No jak to tak?
Żeby fanka zdzieraków do ciała tak się opuściła , że prawie 2 miesiące o peelingach nie pisała?
No ja nie wiem, nie wiem...
Chyba muszę nadgonić trochę, bo kosmetyki się zużywają czekając na swoją recenzję..
tylko czasu jakby brak na ich pisanie.
Dość biadolenia dziś będzie o roszerowym peeligu.
Yves Rocher
Les Plaisirs Nature
Vanille Agriculture Bio
czyli
Peeling do ciała Wanilia
Zacznę od opakowania. Świetny słoiczek zamykany na wek czy jak to się zwie, wykonany z mocnego plastyku - szkoda , że nie szkło chociaż w wykafelkowanej łazience plastyk bezpieczniejszy.
Uwielbiam słoiczki tego typu, zaopatruję się w nie najczęściej w Ikei i przechowuję różne kuchenne pierdółki w nich.
W tym - jak wykończę peeling - będzie mieszkała jedna z zielonych liściastych herbat :D
Zapach jak się można było spodziewać ciepły,otulający i waniliowo-słodki.
Unoszący się w łazience podczas masażu peelingiem jak i utrzymujący się na ciele kilka godzin po kąpieli. Dla fanów słodkich, waniliowych zapachów będzie super.
Kolorek waniliowy,budyniowy.
Konsystencja kremowa nie spływa nawet z mokrego ciała z mnóstwem malutkich drobin ścierających.
Czy jest mocnym zdzierakiem?
Niestety nie, dosyć przeciętnym aczkolwiek mocniejszy od żeli peelingujących :)
Taki pośredni bym powiedziała, drobinki są dość ostre i nie rozpuszczają się co jest ich minusem i plusem zarazem.
Można wykonać długi i porządny masaż, ale drobiny później osiadają na ciele i brzegach wanny czego nie lubię.
Bez promocji kosztuje 39,90
Podsumowując :
Dla fanek ciepłych i otulających słodkich zapachów będzie idealny jeśli dodatkowo nie lubisz bardzo mocnych peelingów możesz na nim oko zawiesić.
Jeśli lubisz fajne opakowania i chce
Ci się kombinować z kodami promocyjnymi Yves Rocher bo i tak robisz tam zakupy
peeling będzie dla Ciebie jak znalazł :)
Bez promocji 39,90 to jednak trochę dużo za dość przeciętny peeling w fajnym opakowaniu ...
Niestety nie, dosyć przeciętnym aczkolwiek mocniejszy od żeli peelingujących :)
Taki pośredni bym powiedziała, drobinki są dość ostre i nie rozpuszczają się co jest ich minusem i plusem zarazem.
Można wykonać długi i porządny masaż, ale drobiny później osiadają na ciele i brzegach wanny czego nie lubię.
Bez promocji kosztuje 39,90
Podsumowując :
Dla fanek ciepłych i otulających słodkich zapachów będzie idealny jeśli dodatkowo nie lubisz bardzo mocnych peelingów możesz na nim oko zawiesić.
Jeśli lubisz fajne opakowania i chce
Ci się kombinować z kodami promocyjnymi Yves Rocher bo i tak robisz tam zakupy
peeling będzie dla Ciebie jak znalazł :)
Bez promocji 39,90 to jednak trochę dużo za dość przeciętny peeling w fajnym opakowaniu ...
Opakowanie jest świetne!
OdpowiedzUsuńCo do samego peelingu to lubię gdy drobinki jednak się rozpuszczają :)
Ogólnie wygląda zachęcająco, szczególnie ze względu na zapach, a że ostatnio często robię zakupy w YR, to może kiedyś wpadnie mi do koszyka ;)
OdpowiedzUsuńJa też jestem fanką peelingow, niekoniecznie tych bardzo mocnych:)
OdpowiedzUsuńWolę mocniejsze zdzieraki ;) Ale nie powiem, zapach i opakowanie kuszące .
OdpowiedzUsuńSłoiczek jest świetny; ) nie miałam żadnego z YR peelingu ale może kiedyś się skusze ;-) też jestem wielką fanką zdzieraków i słodkie zapachy w nich lubię ale raczej zimą w lecie orzeźwiające bardziej mi odpowiadają. ...
OdpowiedzUsuńJakoś nie lubię zdzieraków, ale na tego chętnie bym się skusiła, chociażby ze względu na opakowanie i wanilię :)
OdpowiedzUsuńCena tych peelingów mnie odstrasza. A one są jeszcze jako produkty z zielonym punktem i rzadko są na nie promocje. Za to żele pod prysznic z tej serii uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam takie opakowania :) posiadam sporą kolekcję balsamów/żeli z Yves Rocher, ale wolę jednak peelingi w formie żelu a takiego z tego co kojarzę nie mają w ofercie
OdpowiedzUsuńtrochę drogi, ja muszę mieć mocny peeling. wolę peelingować się rzadziej ale konkretnie.
OdpowiedzUsuńzapach poczulam przez monitor!;D
OdpowiedzUsuńMyślę, że by mi się spodobał, gdyby był ciut tańszy :)
OdpowiedzUsuńJak go znajdę w promocji to chętnie bym go kupiła ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się jego konsystencja. Chociaż teraz, gdy zbliża się lato, przydałby się jakiś cięższy kaliber:)
OdpowiedzUsuńBardzo spodobało mi się jego opakowanie i oczywiście konsystencja :)
OdpowiedzUsuńJak lubisz mega mocne ździeranie, to z całego serca polecam Ci peeling lodowy z Natura Siberica, bądź mydło makowe z The Secret Soap Store. Kostka 250 gram kosztuje 14 zł. Takiego drapanka to dawno nic mi nie zaserwowało :D
OdpowiedzUsuńJa właśnie wole konkretne zdzieraki.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę wizualnie wygląda genialnie:)
OdpowiedzUsuńw cenie regularnej mnie nie kusi, ale w promocji jak najbardziej ;)
OdpowiedzUsuńNiestety mocne peelingi zdecydowanie nie sa dla mojego ciała ;(
OdpowiedzUsuń