środa, 8 kwietnia 2015

Village Candle kontra Yankee ?

Cóż to takiego Village Candle
Sobie pomyślałam jak zobaczyłam pierwszy raz te świece :)
Yankee Candle znam od dawna, Village dopiero poznałam.
Czym one się różnią ?





Woski YC ważą 22g i kosztują 7zł


Woski Village ważą od 63 do 70g a kosztują 24zł



Samplery YC ważą gram 40, a samplery VC 61g
te pierwsze kosztują 10zł a drugie 11zł.



Mała świeca YC ma 104g i jej cena to 41zł
natomiast VC ma 270g a jej cena to 58zł.

Średnie świece YC kosztują 79zł za 411g a VC 75zł za 453g.

Duże świece Yankee Candle ważą 623 gramy a ich cena to 97zł , natomiast świece Village Candle kosztują 92zł za 645 gram.




Jeśli chodzi o świece, poza różnicami w cenie i różnicą gramatur świece dzieli też liczba knotów.
YC (klasyczne , nie mówię o tumblerach ) posiadają jeden a VC dwa, co znacznie przyspiesza proces pełnego rozpalania do ścianek.


Do świec VC pasują również nakładki Illuma - Lid , których używam do YC.
Co ciekawe, Illumy pasują tylko do średnich i dużych YC a do VC także małej, bo średnicę słoja ma taką samą jak jej większe siostry.




Dlatego, że mają podobne słoje i nazwy , na początku myślałam że Village jest kopią Yankee.
Przekopanie internetu uświadomiło mi jednak, że to Village było pierwsze :) nie w Polsce, bo u Nas najpierw pojawiło się Yankee i dlatego o podrabianie nie umyślnie oskarżałam VC.

edit.Nie wiem co było pierwsze czy jajko (yc) czy  kura (vc) nie mniej jednak obie firmy są super :)

Obie firmy mają zapachy warte bliższej uwagi , ja sama dopiero poznaję VC bo z YC mam już całe mnóstwo wosków i kilka świec.

Podane ceny są oczywiście cenami regularnymi.
Na szczęście sklepy internetowe wychodzą Nam, maniakom zapachowym na przeciw udzielając co rusz nowych promocji.

Sama zakupiłam swój pierwszy Villagowy słój oraz kilka samplerów na świeczkomani , korzystając z obecnego 10% rabatu.




Na oku mam jeszcze co najmniej jeden duży słój , zapachu którego zużyłam sampler i się zakochałam mianowicie Lemon Pound Cake.



Nie ma co żeby vc rywalizowało z yc. Obie firmy mają szeroką gamę pięknych zapachów i są warte wypróbowania. 

Znacie firmę Village Candle?
Jeśli tak to jaki zapach możecie mi polecić?



28 komentarzy:

  1. uwielbiam te świeczki!

    JUSTEST
    justest-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam niestety tej firmy :) Ale zapach truskawki wywołał by chyba u mnie ślinotok hehe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest dużo lepszy od ucha sweet strawberry, który jak dla mnie był trochę sztuczny. Te truskawki pachną jak truskawki :) rozgniecione widelcem i posypane cukrem :)

      Usuń
    2. Pisze z telefonu ii wkradł się błąd jest lepszy od yankee sweet strawberry :)

      Usuń
  3. Nie znam tej firmy, ale chętnie się jej przyjrzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyjrzyj się przyjrzyj :) jeśli lubisz yankee to Village tez Ci się spodoba :)

      Usuń
  4. O tej firmie ze świecami jeszcze nie słyszałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiedziałam nigdy o ich istnieniu :) Szczerze chyba bym wolała Yankee, już sprawdzone ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie znam tej firmy ale świeczki uwielbiam obecnie mam o zapachu magnolii w pokoju a w kuchni o zapachu cynamonu i goździków :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Podobno Village zostało stworzone jako pierwsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak mnie zachęciłaś, że zamówiłam na próbę wosk VC violet blossom(mam słabość do fiołków :D). Na zapachyswiata.eu są po 4 zł. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja jestem raczej miłośniczką samplerów - w przypadku VC bardziej się kalkuje bo za 61g płacimy jedynie 11zł lub jak obecnie na swieczkomania.pl po 9.90 , więc korzystniej niz próbka wosku :P daj znać jak pachnie jak już otrzymasz :)

      Usuń
  9. Takie truskaweczki bym chciała poczuć :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Samplery VC się opłacają :)

    OdpowiedzUsuń
  11. nie znam, ale uwielbiam wszystkie takie świeczuszki, z chęcią sobie taką kupie

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawe, ja podejrzewałam czy ich nie produkuje czasem jedna firma - jest tyle podobieństw, np czcionka w logo albo kształty słoików, zaskakujące że jeszcze się nie procesowali o zbyt duze podobieństwo produktu ;) Chciałabym wypróbować VC, wydają się fajne.

    OdpowiedzUsuń
  13. A ja znowuż słyszałam, że twórca Yankee po sprzedaży firmy zatęsknił za świecami i założył Village :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Czyli różnice prawie żadne. A widzisz, ja już oskarżyłam VC o podróby, eh ;). Mam nadzieję że spotkam gdzieś stacjonarnie woski obu firm i kupię sobie chociaż po jednym ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja nieśmiało rozkręcam się w temacie Yankee (mam trochę wosków i myślę o pierwszej świecy), jednak zainteresowało mnie także Village Candle, a dzięki Tobie już wiem, że baaardzo warto przyjrzeć im się bliżej :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja polecam wszystko co z village. Skóry są super( zapach skóry włoskiej czy skóry okładek,Dalia,mąki, Metalliki są piękne,dyniowe zapachy, bambus,miód, Brownie) . Bardzo dużo zapachów wypróbowałam i wszystkie pachną jak naturalny zapach. Z czystym sumieniem mogę polecić.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja polecam z vc zapach; Summer slices (sok arbuzowy i nuta ogurka ) jest to moja pierwsza świeca pachnie cudnie tak świeżo i owocowo .

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz ☺
♥ dajecie mi siłę by pisać dla Was dalej

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Łączna liczba wyświetleń