Wiecie , że moimi ulubionymi żelami są żele Bath Body Works.
Wiecie też, że najbardziej ubolewałam nad ich dostępnością - Warszawa, Allegro czy wspólne zakupy ze stanów.
Do Warszawy daleko, allegro za drogo, a wspólne zakupy od kiedy notorycznie łapie nas urząd celny również przestały się opłacać.
Postanowiłam poszukać jakiś zamienników tych fantastycznych żeli i co?
Mogę powiedzieć , że choć trochę mi się udało :)
Od pewnego czasu dość regularnie pomimo braku kosmetycznych potrzeb uzupełniam różne zapasy w znanym chyba wszystkim sklepie Yves Rocher.
Szczerze przyznam, że na początku duże żele Les Plaisirs Nature o których jest dzisiejszy post, były moim dopychaczem koszyka np.do darmowej wysyłki.
Do momentu aż uzbierałam ich niezły zapas i przyszedł czas na używanie.
Żele te występują w dwóch pojemnościach
50ml kosztuje 6,90zł
400ml w cenie 16,90 zł.
Dodatkowo można dokupić do nich pompkę za 3zł, która ułatwia dozowanie produktu.
Cenowo wychodzą dużo korzystniej od BBW.
Żele LPN są transparentne lub kremowe.
W moich zapasach transparentnych żeli mam
-malinę
-wanilię
-jeżynę
-brzoskwinię
oraz kremowe o zapachu kokosa i limitowaną gruszkę z karmelem.
Linia kosmetyków Les Plaisirs Nature posiada tzw. zielony punkt, produkty te bardzo rzadko są na promocji.
Ceny , które Wam wyżej podałam są cenami regularnymi.
Oprócz żeli są też mleczka do ciała, wody toaletowe,peelingi do ciała i żele peelingujące.
Niestety nie każdy zapach ma taką gamę produktów.
Zapachy są bardzo fajne , w zależności co kto lubi. Z tych które ja posiadam najmniej podoba mi się wanilia a najbardziej cała reszta :)
Ślicznie pachną , są gęste a co za tym idzie wydajne.
Duża 400ml pozwala prędzej znudzić się zapachowi niż dobić dna.
Dobrze się pienią, jeśli nie mam pod ręką żelu do golenia spokojnie dam sobie radę z tymi żelami.
Nie podrażniają i nie wysuszają skóry.
Są na prawdę godne polecenia.
Oprócz zapachów dostępnych cały rok, w okresie wakacyjnym i zimowym wchodzą serie limitowane.
Już niebawem w sklepach limitowanki letnie czyli odświeżające
Jabłko z Anyżem - jakoś anyż kojarzy mi się z zimą :)
i orzeźwiająca Limonka z bazylią
Mogliby jednak na stałe zwiększyć ilość zapachów.
Myślę,że z tymi żelami jakoś przeboleję znikomy dostęp do ulubieńców z BBW w końcu to
tylko żele pod prysznic :)
Znacie żele Les Plaisirs Nature?
Lubicie czy coś Wam w nich przeszkadza?
mnie bardzo kusi zapach kokosa ;-)
OdpowiedzUsuńMam gruszkę z karmelem i jest obłędna! Mam chęć jeszcze na wanilię. :D
OdpowiedzUsuńdla mnie wanilia zbyt waniliowa :)
UsuńSporo tych żeli i wyglądają interesująco :) P
OdpowiedzUsuńwooow ale zaszalałaś :D ile zapachów
OdpowiedzUsuńlubię ♥
UsuńZazwyczaj kupuję te mniejsze żele po 200ml, ale po zakupie gruszki w karmelu wiem, że się skuszę jeszcze na jakieś z tej serii :) a zapachu nowych serii jestem bardzo ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńa te 200ml to inna seria, też lubię ale wolę duże owocówki :D
Usuńznam:) obecnie mam przesyt żeli YR :)
OdpowiedzUsuńja powinnam mieć ogólny przesyt czy raczej zakaz kupowania żeli, ale nie tylko yr :) a używam na przemiennie z innymi,co by mi się nie znudziły :)
UsuńBardzo lubię żele z YR :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo lubię te żela, aktualnie używam malinę :) mogę Ci jeszcze polecić truskawkę i owies :)
OdpowiedzUsuńtruskawkę miałam a owies za "słaby" zapachowo dla mnie :)
UsuńCo za kolekcja :) nie znam tych żeli, ale widzę, że zapachy mają ciekawe :)
OdpowiedzUsuńzachęcam do zapoznania się z ofertą, zapachy na prawdę bardzo przyjemne a i cena jak za 400ml jest niska
UsuńRegularnie i od dawna uzywam tych żeli. Są świetne! Zawsze ich mam co najmniej kilka (przydaje się zakup kilku dozowników, bardzo wygodne). To prawda, rzadko są na promocji ale parę razy w roku są jako gratis do zakupów stacjonarnych (na kwotę co najmiej 6,90zł, czyli za darmo ;), trzeba tylko mieć ulotkę lub maila.
OdpowiedzUsuńkochana, zapas pompek też mam :)
UsuńNie widziałam ich jeszcze nigdzie :)
OdpowiedzUsuńPolecam sklepy Yves Rocher, są w niemal każdej galerii w mieście, lub stronę internetową :)
UsuńO kurcze jakie szaleństwo! A przy okazji sama przyjemność dla noska i ciała :D
OdpowiedzUsuńAle szaleństwo! Sama przyjemność dla noska i ciała :D
OdpowiedzUsuńNiezła kolekcja :) ja mam kokosowy. czeka sobie na swoją kolej :)
OdpowiedzUsuńślicznie pachnie ♥
UsuńŻele YR są mega fajne, a te zapachy !!
OdpowiedzUsuńdokładnie tak :)
UsuńMnie niestety od pewnego czasu bardzo po nich swędzi skóra i zaprzestałam kupować
OdpowiedzUsuńBardzo polubiłam zele z lirene :) i zbiera się mi całkiem pokaźna kolekcja za wygrane kupony :D
jakie kupony? :D
Usuńlirene obecnie nie mam żadnego ale za to całe mnóstwo innych :P
Mam ten żel kokosowy, ale w małej buteleczce. Zapach bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńfakt kokos jest obłędny, ale w wodzie toaletowej już mnie trochę męczył
UsuńZnam te żele, bardzo lubię ich wody toaletowe <33 .
OdpowiedzUsuńteż lubię , obecnie mam gruszkę w karmelu i samą gruszkę, którą oszczędzam bo już ich nie ma :(
UsuńTy szaleńcze hehe:D miałam kiedyś miniaturkę i bardzo mi się spodobał zapach <3
OdpowiedzUsuńno bo są śliczne ♥
UsuńJa uwielbiam serię JdM :))
OdpowiedzUsuńteż lubię , zwłaszcza te owocowe i ostatnią nowość Karambole ♥
UsuńNie używałam jeszcze żeli z tej firmy, ale widzę, że Ty masz ich niezły zapas :)
OdpowiedzUsuńI am Journalist
ja w ogóle uwielbiam pięknie pachnące żele pod prysznic i mam ich małą drogerię w domu :D na samej wannie z 6 różnych otwartych aktualnie w użyciu :)
Usuńmyślałam, że żele w większej pojemności są znacznie droższe, rewelacyjne zapachy!
OdpowiedzUsuń