sobota, 5 września 2015

Kallos Cherry czyli czereśniowo mi :P

Jeśli czytacie mojego bloga już dłuższą chwilę, wiecie że uwielbiam maski do włosów Kallos'a.
Miałam czekoladową,mleczną,bananową,blueberry i pewnie jakąś jeszcze o której nie pamiętam :)
Ponieważ ostatnio mam wszystkiego za dużo, najprościej skusić mnie do jakiegoś zakupu kosmetykiem który obiecuje ładny zapach.
Najpierw wybieram zapachy czy kolory a potem czytam o właściwościach jeśli wszystko pasuje produkt ląduje w koszyku.
Tak było i tym razem kiedy podczas zakupów w jednej z ulubionych perfumerii internetowych wpakowałam do koszyka Kallos'owy duet Cherry.





Przyznam , że szamponu z Kallos jeszcze nie miałam, ale po tym jak niemal każda z masek się u mnie sprawdziła wrzucając do koszyka maskę postanowiłam kupić też szampon z tej samej linii. Jakoś rzadko stosuję szampon i maskę z jednego rodzaju ale postanowiłam spróbować.

Kallos Cherry, 
Kondycjonujący szampon z olejem z pestek czereśni





Opis producenta:

Kondycjonujący szampon Kallos Czereśnia z olejkiem z pestek czereśni. Szampon o delikatnej teksturze do zużytych włosów. Doskonale czyści i rónocześnie dzięki zawartości witamin A-, B1-, B2- i C oraz aktywnym składnikom bogatego w minerały olejku pestek czereśni natychmiast nawilża suche, łamiące się włókna włosów. Po zastosowaniu włosy stają się łatwe w obsłudze, odżżywione, lśniące, aksamitnie miękkie.


Skład:

Aqua,Sodium Laureth Sulfate,Sodium Chloride, Cocamide DEA,Cocamidopropyl Betaine, Coco Glucoside, Parfum, PEG-4, Distearyl Ether, Polyquaternium-7, Glycerin, Distearyl Ether,Pruns Avium Seed Oil, Citric Acid, Propylene Glycol, Dicaprylyl Ether,Amodimethicone, Cetrimonium, Chloride, Trideceth-12,Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Sodium Benzoate



Kallos Cherry,
Maska do włosów z olejem z pestek czereśni


Opis producenta:

Kondycjonująca maska do włosów z olejem z pestek czereśni. Maska w kremie o delikatnej teksturze do mocno zniszczonych włosów. Po zastosowaniu włosy staja się odżywione lśniące, aksamitne i miękkie. 

Skład: 

Aqua, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Prunus Avium Seed Oil, Parfum, Citric Acid, Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Propylene Glycol, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone


Co sądzę o czereśniowym duecie i czy się u mnie sprawdził?

Przede wszystkim zapach.
Cóż po masce mlecznej,bananowej i czekoladowej spodziewałam się czegoś lepszego.
Czuć wiśnię/czereśnię, ale jakąś taką sztuczną :(
Nie drażni ale też nie używam z taką przyjemnością jak maski wymienione wyżej.

Konsystencja typowa dla masek Kallos. Nie za ciężka ale też nie spływa z włosów. Idealna.
Duży litrowy słoik normalnym ludziom starcza na bardzo długo, ale ja tych masek sobie nie żałuję :) 



Szampon mam wrażenie , że pachnie trochę mniej chemicznie od maski.
Bardziej przyjemnie dla nosa i bardziej czereśniowo.
Konsystencja dość płynna ale trzyma się włosów.
Minusem największym szamponu jest jego opakowanie z ogromną dziurą, gdzie przy braku ostrożności możemy wylać sobie na dłonie połowę butelki na raz :(


Co do działania.
Szampon bardzo dobrze oczyszcza włosy, dobrze radzi sobie nawet z olejami. 
Żeby nie męczyć się z opakowaniem przelałam go do innego po zużytym szamponie :)
Za cene mniejszą niż 10zł za litrową butelkę, żal nie kupić przy okazji.
W końcu to tylko szampon, ma myć i myje :)

Maska natomiast ma już więcej do zrobienia.
Bardzo dobrze nawilża moje włosy, wygładza i puch znika :) nie obciążając ich przy tym zbytnio.
Nie przyspiesza przetłuszczania włosów, nie powoduje łupieżu.
Włosy są po niej przyjemnie sypkie,miękkie i świeże.
Idealnie daje się do metody OMO - odżywka/mycie/odżywka .

Raz spróbowałam użyć maski zamiast żelu do golenia, powiem Wam że sprawdziła się super.
Bardzo zmiękcza skórę - tzn po jej użyciu skóra jest wyraźnie miększa i gładsza w dotyku , no i w końcu mogę całkowicie zapomnieć o krostkach po goleniu :)

Polubiliśmy się raczej, chociaż liczyłam tak bardzo na ładny zapach :)
Ale jeszcze tyle Kallos'ów do przetestowania :)

Używałyście Kallos Cherry?
Jak się u Was sprawdził?

Jaką maskę Kallos uważacie za NAJ lepszą? :)

PS. Kiedy Wy czytacie tego posta ja jestem w drodze na urlop - pogoda nie rozpieszcza,ale nie mogę się doczekać aż będę robić nic przez tydzień :)
Dodatkowo zdradzę Wam,że kolejny raz podchodzę do rzucania palenia :)
Nie palę już 124 godziny, no i jedziemy w góry gdzie nie ma sklepów.
Trzymajcie kciuki,żebyśmy się nie pozabijali :D





15 komentarzy:

  1. Właśnie zastanawiam się nad zakupem maski tej firmy, ale nie wiem na którą się zdecydować :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Tej wersji z Kallosa jeszcze nie miałam ;) Nadrobię zaległości.

    OdpowiedzUsuń
  3. Maska brzmi kusząco, szkoda że zapach sztuczny ;/

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam tylko bananową, nie sądziłam, że mają też szampony! Dobrze wiedzieć:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jak zwykle ostatnia, nieufna osóbka po przykrej przygodzie z mlecznymi odżywkami, dopiero zaczynam powoli ufać Kallosowi. Właśnie nie tak dawno zaopatrzyłam się w Kallosa arganowego. Szału ni ma, pupy nie urywa, dla mnie bardziej to jak odżywka, ale będę z uporem lepszej sprawy testować następne, aż moja łazienka będzie pełna litrowych pojemników hehehe:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam ten (i nie tylko ten) duet :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię Kallosy, zwłaszcza odżywkę z keratyną i bananową :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja na razie miałam tylko maskę keratynową, jest mega! :) polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kolejna osoba uzywa tych masek - musze w koncu tez spróbować, szczególnie ze ceny sa bardzo przyjazne

    OdpowiedzUsuń
  10. Mi przeszła już ochota na kallosy. Miałam szampon bananowy i był okropny.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie lubię masek tej firmy, więc pewnie się nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy jeszcze nie miałam tych szamponów. Może kiedyś kupię, bo rzeczywiście za taką cenę żal nie kupić :D

    I am Journalist

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja nie miałam jeszcze żadnego Kallosa...
    udanego urlopu! Oby pogoda była łaskawa :) I powodzenia w rzucaniu palenia. Mojemu chłopakowi się udało - nie pali 1,5 roku :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja muszę przyznać, że nie znam jeszcze ani szamponów, ani masek tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Co do maski to zależy od włosów bo moje przetłuszcza i tracą 80% objętości :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz ☺
♥ dajecie mi siłę by pisać dla Was dalej

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Łączna liczba wyświetleń