Uwielbiam ładne zapachy. Zresztą kto nie lubi.
Lubię jak pięknie mi pachnie w mieszaniu,dlatego jestem fanką świec i wosków zapachowych co zapewne zdążyliście zauważyć :)
Sama również lubię ładnie pachnieć.
Uwielbiam perfumy.
Mam kilka swoich ulubionych "flaszek" i dziś chciałam Wam opowiedzieć troszkę, na tyle ile jestem w stanie opisać zapach, o jednej z nich.
Zacznę od flakonu, bo bardzo mi się podoba.
Niby nic wielkiego,prosty kształt a tak charakterystyczny dla wszystkich Euphorii.
Fioletowy płyn w środku dodaje flakonowi uroku.
Fiolet i srebro, świetne połączenie.
Żebym kupiła sobie perfumy muszą podobać się mi i mojemu mężowi.
Staram się zawsze przytaszczyć do domu próbki zapachów na które mam ochotę, aby w domowym zaciszu móc je przetestować na sobie i dać do oceny mojej drugiej połowie.
Euphoria została w pełni zaakceptowana.
Wg opisów na Fragrantice , Euphoria zalicza się do zapachów orientalno-kwiatowych.
Nutę głowy stanowi granat; nutami serca są lotos i orchidea; nutami bazy są fiołek, Żywica bursztynowa, piżmo i mahoń.
Premierę miała w 2005 roku.
Zapach według jest słodki, kwiatowo-owocowy.
Mocny i intensywny, zarówno na dzień jak i na wieczór.
Jestem zresztą fanką mocniejszych zapachów.
Ostatnio jedne z moich ulubionych.
Jednak tak samo jak do Aliena czy kiedyś do Amor musiałam chyba do nich dojrzeć po prostu .
Zarówno zapach do kobiety jak i kobieta do zapachu muszą się na wzajem uzupełniać,takie jest moje zdanie.
Euphoria od Calvina Kleina jest zapachem eleganckim, z ogonem i bardzo dobrą mocą.
Czuję nuty owocowe - pewnie to granat , który jest umiejscowiony w górnych nutach zapachu.
Czuję dużo kwiatów - tu się domyślam , że będzie to lotos , orchidea i fiołek , które znajdują się kolejno w dolnych i środkowych nutach.
Nie wyczuwam bursztynu,piżma i mahoniu, przynajmniej nie pojedynczo, bo razem tworzą z kwiatami i granatem, harmonijną, zmysłową całość.
Znacie Euphorię ? Lubicie?
Jakie są Wasze ulubione perfumy?
Mam ją. Kiedys używałam namiętnie, dzis raczej rzadziej po nią siegam, chyba oszczędzam ;). Ale przyznac muszę, ze przyciaga zapachem....
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze trgo zapachu:)
OdpowiedzUsuńMam :D ale czy lubię ? - czasem lubię, a czasem nie mogę na nią patrzeć :)
OdpowiedzUsuńLubię Euphorię forbidden :)
OdpowiedzUsuńW tym lub przyszłym miesiącu muszę w końcu kupić sobie jakieś porządne perfumy. Te są na liście, ale nie wiem czy najpierw nie kupię czegoś od Versace.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten zapach :)
OdpowiedzUsuńMam Euphorię w wersji Blossom i jestem nią oczarowana :)
OdpowiedzUsuńDziwne, że jego nie znam ;O
OdpowiedzUsuńWąchałam go, ale zapach nie przypadł mi do gustu.
OdpowiedzUsuńFuj!!! Nie cierpię klasycznej Euphorii. Śmierdzi dla mnie pleśnią ;)
OdpowiedzUsuńZa to wersję Forbidden KOCHAM I UWIELBIAM!!!
Nie miałam okazji wąchać ale z chęcią wypróbuję :-) lubię takie nuty zapachowe :-)
OdpowiedzUsuńLubię ten zapach :) Zdecydowanie :)
OdpowiedzUsuń