Kolejny zapach z kolekcji Q1 2016 o którym Wam chciałam napisać, to zapach My Serenity który jednocześnie jest nazwą dla tej kolekcji.
Yankee Candle
"Definicja spokoju doskonałego - aromat słodkich gruszek i orzeźwiających pomarańczy z dodatkiem tropikalnych kwiatów i subtelnego piżma."
Nieźle mnie wystraszono,że My Serenity pachnie jak Pink Sands,za którym nie przepadam.
My serenity ma w sobie coś z Pink Sands,owszem ale tylko trochę słodkich nut.
Do nich wyraźnie czuję dodatek tego co lubię najbardziej czyli owoców - a konkretnie gruszki.
Zapach spodobał mi się, ale nie zasłużył na to bym miała go w świecy.
Próbowałyście już My Serenity?
Cała kolekcja Q1 dostępna jest między innymi na goodies.pl
Właśnie ładuję go do koszyka, oczywiście razem z resztą kolekcji :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie właśnie ze względu na podobny zapach do Pink sands :)
OdpowiedzUsuńzainteresował mnie ten zapach!:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.exality.pl/