Nowości czerwca

Przyznaje się bez bicia, że nakupowałam w czerwcu trochę pielęgnacji. Jedną paletkę cieni bo pokochałam ostatnio markę Thebalm, a tak to sama pielęgnacja.

Jakoś tak się zebrało...

Na pierwszym miejscu jeden z moich ulubionych zakupów czyli paletka

TheBalm Voyage Vol.II multifunkcyjna paleta do makijażu, zawiera 9 cudownie napigmentowanych cieni do powiek, 2 małe róże, 1 rozświetlacz i 1 brązer a także moim zdaniem 2 zbędne pomadki do ust.

Po bliższym poznaniu napiszę Wam o niej więcej, a już nie długo moje trzy grosze o Nudnych paletkach TheBalm.

Podczas zakupów na iperfumy.pl poza paletką kupiłam jeden z ulubionych zapchów unise CK One, które używa mój mąż ale i ja od czasu do czasu się psiknę. Zapas mojej farby do włosów L'oreal Inoa oraz ostrza do maszynek Gilette Fusion.

Jak wiecie uwielbiam peelingi Bomb Cosmetics, bo mają dobre składy i stosunkowo niskie ceny.

Podczas innych zakupów wpadły mi w oko peelingi cukrowe Organic Cosmetics, cóż nie mogłam zdecydować który chce, więc wzięłam wszystkie cukrowe które były dostępne :D

-malina z wanilią

-belgijska czekolada

-pomarańcza

-mango

-kawa

-papaja

Miałam też ochotę wypróbować markę EC LAB , więc kupiłam cukrowy peeling, olejek oraz żel pod prysznic.

Sól do kąpieli z Bingo Spa.

Sól do stóp z Bingo Spa, oraz dwa kremy do stóp nie znanej mi marki Liv deLano.

Balsam do włosów wypadających EC LAB, maskę do włosów Loreal Professionel Pro-Keratin Refil oraz maskę do włosów Castor oil,która ma działać cuda .

Na jednym z rozdań wygrałam płyn micelarny Sensilis oraz kupiłam kolejny krem do rąk i do stóp, na których punkcie mam ostatnio bzika.

Z EC LAB kupiłam też peeling oczyszczający do twarzy, z Sylveco również ,  a także krem do twarzy Sylveco.

Mydło w piance Palmolive, o którym nawet ostatnio Wam pisałam i skarpety złuszczające do stóp.

oraz z niekosmetycznych, ale pachnących rzeczy lampka zapachowa plus cytrusowy olejek :)

Znacie coś z moich nowości ??