Remontu łazienki się jeszcze nie dorobiłam, całe mieszkanie zrobione ale łazienka musi jeszcze poczekać. Zastanawiamy się czy nie kupować "części" łazienki po mału, jednego miesiąca ubikację następnego prysznic a kolejnym razem płytek. Może tak będzie łatwiej, ale jeszcze się zastanawiamy. Z jednej strony dobrze, bo choć wannę mamy małą to jeszcze wannę, po remoncie będzie większy ale prysznic. Metraż łazienki mamy dość mocno ograniczony i mieści się naprawdę mała wanna. Póki jeszcze ją mamy, korzystam z dobrodziejstw w postaci płynów,olejków czy kul do kąpieli.
Dziś właśnie kilka słów o jednym takim olejku.
Magic Time
"Myje i pielęgnuje, nadając skórze przyjemną miękkość i gładkość. Lekka i puszysta piana otula ciało, a energetyzująca, soczysta nuta zapachowa orzeźwia i pobudza do działania.
Składniki aktywne:
ekstrakt z pomarańczy
olejek eteryczny z pomarańczy
składnik natłuszczający skórę
D-Pantenol
Ekstrakt z otrąb pszennych"
Skład:
Aqua (Water),Sodium Laureth Sulfate,Cocamidopropyl Betaine,Sodium Chloride,Polysorbate 20,Glycerin, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Fruit Extract,Panthenol,
Propylene Glycol, Triticum Vulgare (Wheat) Bran Extract,PEG-7 Glyceryl Cocoate,
Parfum (Fragrance),PEG-150 Pentaerythrityl Tetrastearate, PEG-6 Caprylic/Capric Glycerides,
Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, 2-Bromo-2-Nitropropane- 1,3-Diol, Magnesium Nitrate, Magnesium Chloride,Disodium EDTA,Citric Acid,
Limonene, Linalool,CI 19140, CI 16255.
Moja opinia:
Mieści się w plastykowej butelce o pojemności 425ml, posiada duży otwór ale jest dość gęsty i da się łatwo dozować by nie wyleciało za dużo.
Najczęściej używam go jako płynu/olejku do kąpieli wlewając trochę pod strumień wody. Obłędnie pachnie. Orzeźwiająco , mocno owocowo, cytrusowo a zapach utrzymuje się w łazience nawet chwilę po kąpieli. Stosowany jako żel pod prysznic zostaje na ciele również jeszcze chwilę po wyjściu z wanny. Zdecydowanie umila kąpiel a to chyba jego najważniejsze działanie. Pozostawia lekko nawilżoną skórę.
Ale to za zapach i wydajność najbardziej go cenię.
Mam ochotę jeszcze na 3 olejki pod prysznic z tej serii i na 4 w szklanej butelce.
Znacie te produkty?
Na zakończenie wyniki ostatniego konkursu
zestaw ze zdjęcia poniżej
zgarnia
zapraszam do kontaktu na meila kosmetyczneszalenstwo@interia.pl celem podania adresu do wysyłki nagrody, na adres czekam 3 dni w innym wypadku wybiorę kogoś innego :)
Gratulacje :)
Dziewczynki, nie przejmujcie się jeśli nie wygrałyście. Już nie długo rusza kolejny konkurs tymrazem z marką Weleda i ulubionym sklepem internetowym Iperfumy.pl
Chcę go w mojej łazience <3 Bardzo lubię takie zapachy :)
OdpowiedzUsuńJesli lubisz świeże i mocno owocowe, cytrusowe zapachy to serdecznie Ci go polecam
UsuńGratki :) Czekamy na kolejny konkurs ^^ Na pewno weźmiemy udział :) <3 Buziaki kochana ;) ;*
OdpowiedzUsuńDziekuje za udzial :) kolejny konkurs jeszcze w tym tygodniu :)
Usuńja miałam kiedyś ten lawendowy, ale średnio byłam zadowolona.
OdpowiedzUsuńo, a z zapachu czy z właściwości?
UsuńI przydałaby się wanna.. a tu prysznic hehe :P
OdpowiedzUsuńTu juz kwestia gustu. Ja mam wanne ale na tyle malutka ze juz nie moge sie doczekać remontu lazienki az stanie tam prysznic :)
UsuńJa mam o zapachu różanym. :)
OdpowiedzUsuńi jak? i jak? :)
UsuńŁadną ma buteleczke ;)
OdpowiedzUsuńteż mam ochotę na jakiś olejek z tej serii :)
OdpowiedzUsuńNo ja jeszcze na kilka;)
UsuńJa na kilka :)
UsuńBardzo ładnie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńI super pachnie
UsuńFarmona ma całkiem fajne kosmetyki. Ostatnio kupiłam sobie ich masełko z serii "Magic time" i jest cudowne. Te z czarnymi nakrętkami mnie nie zachwyciły, ale ta linia jest godna uwagi.
OdpowiedzUsuńTe z czarnymi też nie moja bajka
UsuńPierwszy raz widzę ten olejek w takim opakowaniu. Gratulacje.
OdpowiedzUsuńNiestety nie posiadam wanny i bardzo mi z tego powodu przykro :(
OdpowiedzUsuńCzasem lepszy większy prysznic niż malutka wanna
UsuńBrawo, gratuluję zwyciężczyni.
OdpowiedzUsuńDziekuje za udzial i zapraszam do kolejnej zabawy jeszcze w tym tygodniu
UsuńJa Ci poradzę. Pomimo małego metrażu nie rezygnuj z wanny.
OdpowiedzUsuńJa kiedyś miałam wannę, a po remoncie mam prysznic.
Nic nie zastąpi relaksu w wannie, a pod prysznicem zużywa się prawie tyle samo wody co w kąpieli.Wracasz po ciężkim dniu i prysznic Cię tylko umyje nic więcej. W nowym domu będę mieć wannę albo ostatnio bardzo modne prysznico-wanne. Spód wanny, a na wannie jakby kabina czy tam szyba.
znając zalety wanny i prysznica oraz metraż lazienki zdecudujemy się jednak na prysznic;)
UsuńNigdy nie miałam z nim styczności, ale samo opakowanie zachęca do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
Pachnie super
Usuńmoje gratulacje :) dzięki za zabawę
OdpowiedzUsuńDziękuję rowniez i zapraszam do kolejnej zabawy jeszcze w tym tygodniu;)
UsuńA ja jeszcze nie znam tych umilaczy Farmony...
OdpowiedzUsuń