czwartek, 11 sierpnia 2016

Pięknie pachnie.. Euphoria Forbidden

Lubię klasyczną Euphorię
Jak wiecie mam tak, że jak lubię klasyka to pragnę poznać limitowanki czy odmiany tegoż zapachu. Tak i jest w przypadku Euphorii Calvin Klein, poza klasykiem mam jeszcze dwie wariacje na jej temat i dziś kilka słów o jednej z nich.
Mianowicie o 






































"Forbidden Euphoria marki Calvin Klein to kwiatowo - owocowe perfumy dla kobiet. Forbidden Euphoria został wydany w 2011 roku. 
Nutami głowy są mandarynka, malina i kwiat brzoskwini; 
nutami serca są jaśmin, orchidea i piwonia;
  nutami bazy są drzewo kaszmirowe, paczula i piżmo."


Opakowanie w stylu klasycznej Euphorii , tylko zgubiło gdzieś blaszkę :P kształt idealni leżący w dłoni został na szczęście bez zmian.




















Troszkę jestem rozczarowana :(
Zapach śliczny, choć nie ma wiele wspólnego z klasyczną Euphorią, którą uwielbiam.
Euphoria Forbidden ma w sobie więcej słodkości cudownie otulającej skórę, i o ile klasyk jest wyczuwalny na ciele spokojnie cały dzień tak Forbidden gubi się po ok 4 godzinach :(
Jest bardziej dziewczęcy, dużo w niej radosnej i owocowej słodyczy, ale kurczę trwałością nie grzeszy niestety. To taka bardziej dziecięca wersja klasyka, dodano sporo owoców i więcej kwiatków, zabrano ciężki ogon i skrócono o 2/3 trwałość zapachu. Gdzieś w tle wyczuwam klasyczną Euphorię, nie ma jej wiele, ale nie o to chodzi. Gdyby trwałość była choć dwa razy większa niż jest , miałabym drugiego ulubieńca od Calvina Kleina.
Jeśli kupuję perfumy w wersji edp czyli wody perfumowane to oczekuję trwałości , której tu niestety brakuje.
Flaszkę zużyję, mało oszczędnie dopsikując się w ciągu dnia by czuć zapach ale ponownie niestety nie kupię. Przyzwyczaiłam się do trwalszej wersji klasycznej. Pomimo, że zarówno klasyczna wersja jak i wersja Forbidden to wody perfumowane, ta pierwsza jest na mój nos ze trzy razy mocniejsza, ogoniasta i dłużej wyczuwalna.
Zawiodłam się na niej, choć z przyjemnością jej używam.

Znacie Euphorię Forbidden?

13 komentarzy:

  1. Klasyczną Euphorię znam, więc tą wersje z ciekawości kupię

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesli lubisz klasyka to wypróbuj i ten choc trwałością nie grzeszy niestety

      Usuń
  2. Mam klasyczny zapach i go uwielbiam. Szkoda, że ten nie jest trwały :(

    OdpowiedzUsuń
  3. znam klasyka i wersję Forbidden , oba te zapachy są bardzo ładne, jednak nie przekonały mnie na tyle abym kupiła flakony

    OdpowiedzUsuń
  4. nie znam, ale miałam wersję podstawową i chyba blossom i obie bardzo mi się podobały :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie znam, ale zapowiada się super :D
    http://pa2ul.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz ☺
♥ dajecie mi siłę by pisać dla Was dalej

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Łączna liczba wyświetleń