Hej , hej dziś przychodzę do Was z kilkoma słowami na temat wody perfumowanej Weleda.
Sama nie wiedziałam, że ta marka poza dobra pielęgnacja ma w swojej ofercie także wody perfumowane.
Jestem raczej zwolenniczką "wysokopółkowych" zapachów, ale kiedy latem perfumy Weleda wpadły w moje łapki nie mogłam ich nie spróbować.
Szczerze mówiąc nosiłam je w torebce, z zamiarem dopiskiwania się w ciągu dnia bo bałam się trwałości, a ona pozytywnie mnie zaskoczyła.
Woda perfumowana Weleda znajduje się w szklanej , smukłej i poręcznej butelce o pojemności 50ml. Kolor flaszki sam daje do zrozumienia ,że zapach idealnie nada nam się na ciepłe dni.
Latem lubię zapachy letnie, lekkie, świeże ale jednocześnie trwałe.
Jardin de Vie Argume to zapach świeży, musujący i taki hm radosny.
Wyraźnie czuję w nim cytrusowe nuty , które tak lubię w zapachach na lato, przeplecione z ciepłem drzewa sandałowego. Do tego kilka kropli czegoś ostrzejszego , czego nazwać nie umiem.
Całość daje fajny, letni , cytrusowo-pikantny zapach. Idealny na cieplejsze dni i wieczory.
Trwałość zadziwiająca, nosiłam w torebce bo bałam się że szybko się ulotni, tym czasem nie było potrzeby dopsikiwać się w ciagu dnia, czasem robiłam to tylko z przyzwyczajenia.
skład:
Alcohol, Water, Fragrance (Parfum), Limonene, Linalool, Citronellol, Benzyl Alcohol, Benzyl Benzoate, Benzyl Salicylate, Geraniol, Citral*, Eugenol, Farnesol.
Fajny, ciekawy zapach ale dla mnie do zaakceptowania tylko jak wspomniałam na cieplejsze dni. Butelczynę ukryję więc w ciemnym miejscu i wyjmę na światło dzienne ciepłą wiosną.
Znacie ten zapach?
Jakie są Wasze ulubione letnie perfumy?
Bardzo ładne opakowanie ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie dla mnie :D Choć może gdybym spróbowała je powąchać zmieniłąbym zdjanie
OdpowiedzUsuń