Dziś przychodzę do Was z trochę spóźnionym postem pielęgnacyjnym jednej z linii
Dove DermaSpa - Cashmere Comfort. S
późnionej , ponieważ krem do rąk zdążyłam już zużyć w całości. Kremu została większa połowa a balsam w połowie opakowania oddałam mamie. Zdjęcia odnalezione w komputerze to i wypowiedzieć się na temat tej serii pasuje.
Fajnie pachną, dobrze nawilżają i odżywiają skórę.
"W produktach Cashmere Comfort zamknięto wciągającą mieszankę kremowej wanilii, łącząc ją z bogatą mieszanką przypraw oraz zmysłową nutą bursztynu. Jest to doskonały zapach, który oddaje filozofię SPA."
Zapach , który nie do końca przypadł mi do gustu bo cała kompozycja jest jakby męska, zmysłowa owszem ale męska.
Zacznę od kremu do rąk, który niestety nie doczekał się pojedynczego zdjęcia bo od razu poszedł w ruch i przy moim smarowaniu się co chwila szybko zaliczył denko. W jesienno zimowym okresie mam manię smarowania rąk za każdym razem kiedy sobie o tym przypomnę, krem dove świetnie nawilżał dłonie zostawiając na nich nie tłustą, satynową powłoczkę. Uwielbiałam to uczucie.
Kosztuje ok 14zł za 75ml.
Masło do ciała - jest drugim produktem z tej serii , który bardzo mi się spodobał. Zamknięty w plastykowym zakręcanym słoiczku o pojemności 300ml. Ma gęstą konsystencję, jednak nie ma problemu z rozsmarowaniem go po ciele. Szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy tylko podobnie do kremu do rąk, lekko satynową delikatną powłokę. Idealnie sprawdza się do nawilżania mojej skóry na wiecznie przesuszonych łokciach, kolanach a nawet stopach. Bardzo się polubiliśmy.
Na moje szczęście masło ma dużo słabszy zapach od reszty produktów.
Jest bardzo wydajne, na tyle wydajne że balsamu do ciała użyłam kilka razy i oddałam mamie, bo zapach jest bardzo w jej stylu.
Balsam do ciała DermaSpa Cashmere Comfort ma konsystencję dużo lżejszą, delikatniejszą od masła.
Również dobrze nawilża ciało ale już z łokciami nie radzi sobie tak fantastycznie jak masło, dlatego oddałam go mamie . Zapach jest również intensywniejszy od masła i pewnie dlatego tak spodobał się mojej mamie, która uwielbia męskie zapachy.
Znacie linię kosmetyków Dove DermaSpa Cashmere Comfort ?
Z ogromną przyjemnością przetstowałabym taki zestaw :)
OdpowiedzUsuńjakoś nigdy nie ciągnęło mnie do Dove..
OdpowiedzUsuńa to czemu? próbowałaś czegoś? masła i kremy do rąk są na prawdę fajne
UsuńTych konkretnych nie miałam, ale bardzo lubię kosmetyki Dove ;)
OdpowiedzUsuńja również lubię ich produkty :)
UsuńLubię produkty Dove :)
OdpowiedzUsuńtak jak i ja
UsuńJa go nie miałam, natomiast koleżanka z pracy miała ten duecik i była bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńw sumie się nie dziwię :)
UsuńLubię produkty do ciała Dove. Za to te do włosów zupełnie mi nie odpowiadają.
OdpowiedzUsuń