Yankee Candle Cherries on Snow

Zapach o którym Wam chciałam dziś napisać, jest dostępny w Polsce jako limitowana edycja z Usa na tą zimę. 

Miała pojawić się tylko w dużych świecach w towarzystwie trzech innych zapachów

* Luscious Plum

* Winter Garden

* Nutcracker

Informacje były takie , że te 4 świece będą tylko w jednym rozmiarze. Tymczasem najpiękniejsza z nich, ta o której dziś napiszę jest dostępna we wszystkich rozmiarach tj. wosk, sampler, mała, średnia i duża świeca.

Ponieważ zapach poznałam już kiedyś i wiedziałam , że mi się spodoba od razu zamówiłam największy format. 

Na pewno kupię jeszcze jeden słój , na zapas.

Yankee Candle

Cherries on Snow

"Duży słój ze świątecznej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic o zapachu czarującej mieszanki soczystych wiśni ze słodkimi migdałami z dodatkiem zimowej świeżości śnieżnego puchu."

Jeśli tak pachną święta to mogę mieć je cały rok.

Zapach nijak nie kojarzy mi się ze świętami ani ze śniegiem.

Czuję dojrzałe, soczyste wiśnie w otoczeniu obranych migdałów a nawet jakiegoś kremu migdałowego.

Całość jest pięknie owocowa, lekko kremowa i wyważenie słodka.

Pięknie, naprawdę pięknie pachnie. Polecam do wypróbowania każdemu.

Moc w świecy rewelacyjna, czułam na cały salon 5min od odpalenia jej po raz pierwszy. 

Po godzinie śmiało błądzi po całym mieszkaniu.

Jest mega.