Lubię świece sojowe marki WoodWick. Chociażby dlatego, że mam wrażenie że są mniej szkodliwe niż tradycyjne - jakbym w ogóle się tym przejmowała... ;)
Świece marki WoodWick mają przede wszystkim drewniany knot i to on robi całą robotę.
Knot podczas palenia ślicznie trzeszczy niczym drewniane polana w ognisku czy w kominku co daje fajny klimat.
Mam obecnie 3 świece w formie Heartwick'ów , dwie duże świece i dwie średnie.
Ze względu na koty palę teraz tylko w latarence , średnie WW się tam mieszczą.
WoodWick
Lilac
"Kolorowy i wonny bez przepełniający swoim sielskim aromatem popołudniowe powietrze."
WoodWick
Lilac
"Kolorowy i wonny bez przepełniający swoim sielskim aromatem popołudniowe powietrze."
Jako fanka zapachów bzowych musiałam spróbować ten proponowany przez markę WoodWick.
Mam Fresh Lilac z Kringle Candle, który uwielbiam. Mam również nie dostępny już Lilac Blossom od Yankee Candle, który oszczędzam jak mogę.
Co sądzę na temat Lilac od WoodWick?
Opakowanie klasyczne dla dużych i średnich świec tej marki w formie klepsydry.
Drewniana przykrywka i drewniany knot, wosk sojowy.
Śliczny, pastelowy , fioletowy kolor wosku.
Sam zapach..idealny, śliczny świeży bez zamknięty w ładnym słoju ze skwierczącym knotem.
Puki co najlepiej odwzorowany zapach świeżego bzu w świecy jaki miałam przyjemność palić.
Idealny dla fanów zapachów kwiatowych, dla miłośniczek bzu jak ja pozycja obowiązkowa.
Znacie już jakieś zapachy marki WoodWick?
bardzo lubię zapach bzu. A Woodwicka jeszcze nic nie miałam.
OdpowiedzUsuńZachecam do wypróbowania zwłaszcza świec, dzięki temu skwierczącemu knotowi poza pieknym zapachem dają mega fajny klimat
UsuńNiby nie mam nic do bzu, ale często zapachy konkretnego kwiatu lubią mnie mdlić.
OdpowiedzUsuńMnie czesto mdlą kwiatowe mieszanki. Ogólnie Nie przepadam za zapachami kwiatowymi w świecach wyjątkiem jest bez oraz konwalia :)
Usuńnie znam marki ale bardzo bym chciała sobie coś kupić :) te drewniane knoty mnie przekonują i ten dźwięk jak z kominka!
OdpowiedzUsuńSą naprawdę fajne i daja klimat
UsuńNie mam jeszcze żadnej ich świecy... jeszcze :DDD
OdpowiedzUsuńJeszcze..
UsuńSzczerze szkoda by mi było ją palić :) bo wygląda naprawdę pięknie :) i raczej bym ją zostawiła do ozdoby lub jako gadżet do zdjęć :)
OdpowiedzUsuńUh jakbym miala świece trzymać jako gadżet do zdjęć to mialabym tylko jedna, co wyszłoby napewno taniej :)
UsuńTen trzaskający knot brzmi zachęcająco, w bloku nie ma miejsca na kominek, to może chociaż świeca ;)
OdpowiedzUsuńFajny jest ten knot, cala świec daje klimacik
UsuńNie słyszałam wcześniej o tych świecach, ale zaciekawiły mnie. :)
OdpowiedzUsuńDo zobaczenia na Beauty Flash w Krakowie.
ciekawa :) do zobaczenia na Beauty Flash!
OdpowiedzUsuńDo zobaczenia :)
Usuń