niedziela, 22 stycznia 2017

Kringle Candle Fireside

Na instagramie już Wam pisałam, wspomnę też i tutaj. Po raz kolejny, wzięłam się za rzucanie palenia... papierosów , nie wosków i świec oczywiście 😄
Proszę trzymać kciuki, bo kto pali lub palił , ten wie że nie jest to takie proste.
Tym razem rzucam z Desmoxanem to mój 8 dzień, a bez papierosa 4. Cóż, bywało gorzej.
Postanowiłam sama się motywować, odkładam pieniążki które powinny iść na fajki, do słoika i już mam w głowie plany na co je wydam. Bo co najmniej przez pierwsze pół roku muszę się nagradzać, tym sposobem wierzę, że coś z tego wyjdzie.
Jeszcze myślę o papierosach, dlatego nie mogę nic więcej dziś Wam napisać niż kilka słów na temat kolejnego wosku Kringle Candle , który właśnie topię w kominku.

"Wosk (Breakable Wax Potpourri) marki Kringle Candle. Rozpal ogień i poczuj subtelny dym paleniska wraz z domieszką słodkich cytrusów. Raduj się tą chwilą przy cieple kominka."
Przyznam szczerze, że kiedy kupowałam ten wosk trochę się go obawiałam. Nie przepadam za dymnymi zapachami, a Fireside właśnie z dymem mi się kojarzył.
W paleniu czuję jednak waniliowo - cynamonowe nuty wymieszane z delikatnymi cytrusami i odrobiną, na prawdę odrobiną dymu w tle.
Całość jest ciepła, przytulna, nie jedzeniowa . Taka domowa i otulająca, fajny do palenia w zimowy wieczór. Moc bardzo dobra, mocne ale nie przytłaczające tło.

Kompletnie nie spodziewałam się takiego zapachu w przypadku wosku o nazwie Fireside. Świecy nie kupię, bo świece u mnie goszczą głównie owocowe, ale Fireside pozytywnie mnie zaskoczył.
Znacie już ten zapach?




14 komentarzy:

  1. Nie znam aktualnie mam czekoladowy ale jeszcze go nie odpalalam :-D

    OdpowiedzUsuń
  2. Życzę wytrwałości. Mam nadzieję że Ci się uda:)
    Co do zapachu to nigdy go nie miałam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przepadam za waniliowymi nutami, ale w połączeniu z cytrusami może być fajny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nie lubię nut dymnych, samej wanilii też nie. Jednak wanilia + owoc lub kwiatek bardzo czesto mi się podoba

      Usuń
  4. Też nie lubię nut dymnych, a skoro tutaj są słabo wyczuwalne to jednak może się skuszę na niego :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż sama bylam zdziwiona,ze ten zapach tworzy fajna kompozycje

      Usuń
  5. Trzymamy kciuki, oby Ci się powiodło! :)
    PS Zapraszamy do nas na konkurs.

    OdpowiedzUsuń
  6. NO kochana ja też jestem na etapie rzucania palenia ;p z paczki dziennie zeszłam do 3 no czasem 4 dziennie ;p 3 m kciuki za Ciebie ;*
    4 dni bez fajka to naprawdę duży wyczyn :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez palilam paczke :) 1 dnia z desmoxanem wypalilam 12(zeszly poniedziałek), 2 wypalilam 4 a 3 poszły z dymem 3. W czwartek byl 1 dzień bez papierosa , dzis juz 5 :) powodzenia Tobie :)

      Usuń
  7. Oj ciekawi mnie ten zapach!
    Trzymam kciuki za postanowienie :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam ale bardzo chętnie poznam ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz ☺
♥ dajecie mi siłę by pisać dla Was dalej

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Łączna liczba wyświetleń