Jak tylko widzę gdzieś , że jakaś firma wypuszcza mydło w piance , to od razu muszę kupić.
Po świetnych doświadczeniach z mydłami w piance Bath Body Works , próbuję inne , dostępne wszędzie a nie tylko w Warszawie.
Bo właśnie to jest jedyny minus kosmetyków BBW, ceny owszem są wysokie, ale zdarzają się promocje, wyprzedaże. Niestety kosmetyki tej marki dostępne są tylko w 2 sklepach w Wawie właśnie, można też zamówić telefonicznie . Jednak telefonicznie nie poznam nowych zapachów :(
Ale dziś nie o kosmetykach BBW a o mydłach w piance naszej rodzimej marki Ziaja.
Ziaję zna chyba każdy, tej zimy wypuszczone zostały mydła w piance o trzech zapachach
* karmelizowany migdał
* czekolada , pomarańczą
* piernik,imbir,cynamon
W moje łapki wpadły dwie sztuki.
Ziaja Zimowe Mydło w Piance
Świąteczne aromaty
Karmelizowany Migdał
oraz
Czekolada, Pomarańcza
Mydła dostępne są w wygodnych, sporych bo mieszczących 250ml prodktu opakowaniach. Duża pompka , charakterystyczna dla opakowań innych mydeł w piance.
Konsystencja mydła jest całkowicie płynna, jednak po wyciśnięciu na dłoń ukazuje się taka o to puszysta piana jak ukazana na zdjęciu wyżej.
Kupiłam dwa zimowe zapachy i oba przypadły mi do gustu, jeden znajduje się w łazience a drugi w kuchni. Używamy na przemiennie z goszczącymi tam wcześniej mydłami BBW. Po prostu jak tylko zobaczyłam mydła w piance Ziaja stacjonarnie, to musiałam je kupić. Ponieważ zapachy były iście zimowe, nie mogłam czekać z otwarciem aż zużyję mydła z Bath Body Works i dlatego używamy ich na przemiennie.
Ziaja jest mniej wydajna od tych z BBW, dwa razy więcej jej zużywamy na jedno mycie. Zapach towarzyszy nam tylko przy myciu rąk , nie zostaje na nich dłużej.
Pomimo mniejszej wydajności od BBW i tak te pianki są bardzo wydajne.
Służą tylko i wyłącznie do mycia rąk i z tym radzą sobie dobrze.
Nie pozostawiają zapachu na później, nic a nic nie nawilżają ale też nie wysuszają.
Ot, takie przeciętne myjadło o fajnej, mojej ulubionej zresztą konsystencji pianki.
Za cenę niespełna 9zł za opakowanie można spróbować.
Lubicie piankową konsystencję mydeł ?
Poznaliście mydła w piance Ziaja?
Ja tez bardzo lubię mydła w piance. Jak na razie mam tylko z palmolive
OdpowiedzUsuńPalmolive tez mialam,zadanie mam o nich podobne jak do ziaji chociaz palmolive dluzej zapach na dłoniach zostaje. Barh body works nic nie przebije :)
Usuńciekawe. z ziaji nie widzialam ich .
OdpowiedzUsuńOne sa gdzies od listopada. Widzialam w Tesco,naturze i na stoiskach ziaja w galeriach
UsuńUwielbiam piankowe mydła ;D Moim nr jest Palmolive ♥ Balea też świetnie sobie radzi ! Ale nie mogłam się oprzeć Ziaji ;D Ja wybrałam piernikowy i również karmelizowany migdał ♥ Moje zapachy po prostu ;) Tak jak mówisz za taką cenę można spróbować ! :) ( chociaż jak kupowałam te mydła to mój luby pukał się w głowę bo mam z 10 niezaczętych uzupełniaczy do mydeł ;D haha )
OdpowiedzUsuńA mydel z bath body works probowalas? Te pianki to dla mnie numer jeden wsrod mydel. Mam chyba z 10 w zapasie,jak jestem w wawie to uzupelniam braki :)
UsuńWidziałam je ostatnio w promocji, ale nie kupiłam ;/
OdpowiedzUsuńO czyli pewnie jeszcZe taniej :)
UsuńOd jakiegoś czasu są na mojej chciejliście :) Polecam również mydła w piance z Palmolive :)
OdpowiedzUsuńMialam wszystkie zapachy,nawet mandarynki mam jesZcze troszke a limonki zapas :)
UsuńKusiły mnie te mydła, ale przestałam lubić się z Ziają i nie kupiłam
OdpowiedzUsuńZapachy są bardzo kuszące :)
OdpowiedzUsuńJa miałam tylko z Palmolive :) Nie dziwię się że BBW nic nie przebije :D
OdpowiedzUsuńWypróbowałabym taką formę - choćby dla samego zapachu :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię taką formę produktów do mycia;)
OdpowiedzUsuńMam mydło z tej serii ale w tym trzecim wariancie zapachowym - piernik i imbir. Od kiedy mam to mydło częściej myje ręce bo bardzo przypadła mi do gustu ta forma mydła :)
OdpowiedzUsuńPianka do higieny intymnej z ziaji mnie zachwyciła więc pewnie te mydełka też by mi się spodobały.
OdpowiedzUsuńPieknie pachnie i jest wydajne
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://snowarskakarolina.blog.onet.pl/