Hej , jak wiecie uwielbiam kosmetyki w formie pianki.
Zaczęło się od mydeł do rąk w piance Bath Body Works a teraz kupuję niemalże każdy kosmetyk , który widzę że ma konsystencję pianki.
Kiedy więc podczas zakupów w DM zobaczyłam śliczne, kolorowe opakowania pianek pod prysznic i pianek / kremów do rąk musiałam je kupić. Nie przeszłam też obojętnie obok mydeł w piance Balea.
Balea Raspberry Party / Krem Pianka Malinowa do rąk
"Innowacyjna formuła kremu do rąk w piance.Zmniejsza szorstkość skóry,wygładza i sprawia, że jest elastyczna.Redukuje uczucie napięcia, chroni przed niekorzystnym wpływem czynników zewnętrznych.Bardzo dobrze się rozprowadza i szybko się wchłania.Nie pozostawia na skórze tłustej i nieprzyjemnej warstwy.Słodko owocowo pachnie.Produkt przebadany dermatologicznie, wegański."
Zacznę od opakowania, które przypomina mały dezodorant w sprayu. Metalowa, ,kolorowa i słodko wyglądająca puszeczka.
Po naciśnięciu na atomizer wydobywa się biała, lekka jak chmurka pianka.
Fajnie pachnie, jak guma mamba malinowa.
Opakowanie, małe, mieszczące się w torebce i słodkie. Konsystencja świetna, uwielbiam pianki. Dość szybko się rozsmarowywuje i wchłania , pozostawiając skórę nawilżoną i pachnącą.
Do stosowania kilkanaście razy dziennie, jak przeciętny, nie mocno nawilżający krem ale za to fajny gadżet do torebki.
Do przesuszonej skóry rąk jako jedyny krem będzie za słaby, ale fajny z niego gadżet. Żałuję, że były tylko dwa zapachy - ten oraz ciasteczko czekoladowe. Bo kupiłabym więcej.
Największe plusy tej pianki, zachęcające mnie do ponownego zakupu jak gdzieś się na nią natknę to opakowanie, zapach no i przede wszystkim konsystencja.
Znacie pianki do rąk Balea?
Lubicie kosmetyki w formie pianek?
Wszędzie te pianki ;p
OdpowiedzUsuńO ja, ale ze mnie frajer - w DM patrzyłam tylko na żele. Zostaw mi trochę na spróbowanie, ładnie proszę!
OdpowiedzUsuńfajny arsenał, aktualnie używam pianek dove i bardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńPianka Dove przepięknie pachnie:)
OdpowiedzUsuńMarzy mi się swobodny dostęp do kosmetyków Balea ;)
OdpowiedzUsuńDla samego zapachu bym kupiła :D
OdpowiedzUsuńHm krem w piance, no ciekawe :)
OdpowiedzUsuńlubie pianki ;-)
OdpowiedzUsuńTo jest naprawdę epicka forma kremu do rąk! Nie znam niestety tego akurat produktu balei, ale z chęcią bym go przytuliła :) Uwielbiam zapachy i jakość ich kosmetyków, a ten nie dość, że ciekawy, to jeszcze musi bosko pachnieć :)
OdpowiedzUsuń