Pora na kolejną świecę Kringle , która dobija u mnie dna. To znaczy, że na prawdę ją lubię.
Bardzo ciężko u mnie o świecowe denka, bo świec u mnie sporo a rzadko się zdarza bym jakiś zapach paliła codziennie. W okresie letnim np nie paliłam praktycznie nic, jeden z plusów jesieni i zimy jest taki, że w mieszkaniu codziennie palę świece.
Ocieplają atmosferę i otulają mieszkanie wybranym zapachem.
Powiew wiosny w środku jesieni wprowadza mi
"Duży słój z dwoma knotami (Large Classic Jar 2-Wick) marki Kringle Candle o zapachu świeżego bzu. Wydajność 100 godzin."
Fresh Lilac na szczęście jest w stałej ofercie i nic nie wiadomo mi o tym, by miał zostać wycofany.
Pod każda postacią (wosk,dayligt i duża świeca) dostępny jest np na goodies.
Fresh Lilac to bardzo autentyczny, idealnie odwzorowany zapach świeżego bzu.
Paląc go czuję się tak, jakbym włożyła nos w śwież ścięty bukiet gałązek tych pięknych kwiatów.
Dla mojego nosa to właśnie zapach bzu jest najpiękniejszym kwiatowym zapachem.
Lubicie zapach bzu?
Jaki kwiatowy aromat jest Waszym ulubionym?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za każdy komentarz ☺
♥ dajecie mi siłę by pisać dla Was dalej