Witam Was Robaczki, już ponad tydzień minął od spotkania z dziewczynkami na którym ładowałam swoje wewnętrzne baterie przed świętami . Tym razem spotkanie było prawie rodzinne, bo aż cztery z nas na spotkanie dotrały ze swoimi drugimi połówkami, pomimo że się na to nie umawiałyśmy 😂 .
Spotkałyśmy się z Nowej Hucie, we Włoskiej restauracji Zielone 13 , którą poleciła nam Kasia.
Restauracja w tym dniu była nieczynna ponieważ oprócz nas była zamknięta impreza - chrzciny. Było, więc trochę głośno i czas oczekiwania na jedzenie trochę wydłużony - jednak byłyśmy o tym fakcie uprzedzone i warto było czekać.
Jedzenie było pyszne, ja skusiłam się na makaron z podgrzybkami i sosem truflowym , na naszym stole były też pizze i lasgne.
Jak to zwykle bywa na naszych spotkaniach nie mogłyśmy przestać gadać, a naszym Panom pewnie spuchły uszy 😂.
Na zdjeciu poniżej Kornelia , Kasia i ja 🤗.
A jeszcze niżej Ania i Aldonka, a to wszystko robione szkłem Marioli 😁.
W między czasie każda z nas rozdała upominki od firm , które były niespodzianką i myślę miłym akcentem dla pozostałych uczestniczek.
Za chwilkę Wam pokażę co fajnego dostałam 😀.
Marion - śliczne nowości jak maski w płacie,świąteczne kremiki do rąk i kosmetyki wzmacniające do włosów
Rossmann podarował nam elektryczne szczoteczki do twarzy.
Bingo Spa czyli marka, której produktów nie miałam dawno choć kiedyś używałam ich dość sporo. W sumie chetnie sprawdzę co tam mają nowego w ofercie .
Targi Beauty Days podarowały nam mleczko do twarzy marki Natura Siberica- szkoda tylko ze jego data ważności kończy się juz w styczniu, nie ma szans zużyć przed upływem daty ważności.
Revers nie daje nam zapomnieć o swojej kolorowce, fajnie od jakiegos czasu zbieram się za osobny wpis o kosmetykach tej marki,może to bedzie taki przyslowiowy kop w cztery litery zeby sie pospieszyć 😁.
Dexofytal sprezentował nam krople do oczu, spoko bo akurat tych nie znam. Nie wiem jak Wy,ale my z mężem kilka razy w tygodniu używamy nawilzajacych kropli do oczu.
Conte chyba chce zebym wystąpiła w sukience na wigilię, zadbało o rajstopy 😁.
Bispol podarował zimowego umilacza pod postacią świecy, do mnie trafiła o zapachu zielonej herbaty.
Jako maniak książkowy doceniam prezent pod postacią klimatycznej książki "Do Wigilii się zagoi" od wydawnictwa Wielka Litera.
Drogeria Natura podrzuciła błyszczące, idealne na sylwestra kosmetyki kolorowe. Cudny rozświetlacz My secretna który miałam chrapkę już chwilę temu, bazę pod pigmenty/brokaty i inne cuda.
Od Farmapol dostałam Tisane i Cremobase. Ciekawe czy wersja w tubce bedzie równie fajna co w słoiczku tylko o wygodniejszym sposobie aplikacji?
Cremobaza 50% to świetny produkt,to już moja druga tubka,niebawem możecie spodziewać się wpisu.
Od Mediheal wpadły mi 2 maski w płacie.
Eveline też wrzuciło kilka swoich nowości.
Natura Siberica podarowała nam po kremie pod oczy i serum do twarzy.
Ava podarował kremy do twarzy, jeden dałam od razu mamie.
Bardzo dziękuję dziewczynom za cudownie spędzony czas i dużą dawkę pozytywnej energii. Mam nadzieję do zobaczenia na wiosnę.
Milutkie spotkanie i bardzo ciekawe nowości kosmetyczne dostałyśmy :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się 😀
Usuńswietne spotkanie
OdpowiedzUsuńSzkoda ,ze Cie nie było 😥
Usuńsame cudowności :)
OdpowiedzUsuńPiękne te nasze prezenty :)
OdpowiedzUsuńMiło było cię poznać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń