wtorek, 24 grudnia 2019

Bielenda Multi Essence 4 w 1

Szczerze mówiąc, nieprzepadam za produktami x w 1. Często okazywało się, że jak coś ma mieć więcej niż jedną funkcję, nie miał ich w cale. Choć nie powiem, zdarzają się perełki.
Oczyszczanie i tonizowanie skóry to podstawa,  a esencja  ma kompleksowo pielęgnować cerę jak mleczko, tonik , maska i krem.
Czy tak się dzieje?
Bielenda Multi Essence 4 w 1 
Multiwitaminowa Escencja do pielęgnacji twarzy cera mieszana

"Innowacyjna linia intensywnych, mocno skoncentrowanych esencji multiwitaminowych do pielęgnacji i kondycjonowania cery to absolutne odkrycie kosmetyczne, to moc serum i lekkość toniku w jednym, to najlepsza dieta dla skóry, której efektem jest poprawa jej jakości. 

MULTIESSENCE 4 w 1 kompleksowo pielęgnuje cerę: 
1. Pielęgnuje jak krem 
2. Regeneruje jak maska 
3. Tonizuje jak tonik 
4. Oczyszcza jak mleczko

Działanie Zawarty w esencji filtrat drożdżowy, bogaty w uzyskane w procesie fermentacji minerały, witaminy i aminokwasy, natychmiast zwiększa poziom nawilżenia skóry, poprawia sprężystość i elastyczność, rewitalizuje, dodaje skórze witalności. 
Kwas glikolowy złuszcza naskórek, stymulując procesy naprawcze skóry, zapobiega powstawaniu wyprysków, wygładza i ujednolica koloryt cery. Witamina B3 redukuje nadmierne wydzielanie sebum, skutecznie matuje błyszczącą cerę, prowitamina B5 łagodzi podrażnienia i redukuje zaczerwienienia, a kwas hialuronowy intensywnie i długotrwale nawilża. 
Efekt Cera odzyskuje swoje naturalne piękno – jest gładka, jędrna, matowa, pełna witalności, doskonale nawilżona."


Moja skora jest mieszana, strefa T tlusta a policzki suche. Nie przesuszam, raczej nawilżam. W ciagu dnia czasem matuje i jest dobrze .
Musi być dobrze, bo ostatnio makijaż gości na mojej twarzy od święta. Na codzień się nie maluję wcale i dobrze mi z tym.
Właściwy dobór pielęgnacji i dodatkowe upiększanie w postaci makijażu nie jest mi na co dzien potrzebne 😁. Maluję się właściwie tylko w weekendy jak mam czas na dłuższe zabawy z makijażem oka.
Gdzie te czasy, kiedy nie wyszłam z psem "bez tapety" 😀 ?

Esencja jest fajna, przyjemna w użyciu.  Dobrze oczyszcza skórę przygotowując ją do dalszej pielęgnacji. Nie wysusza i nie ściąga a nawet delikatnie nawilża.  Ze zmywaniem podkladu tez sobie dobrze radzi.  Ładnie pachnie.

Znacie ?
Jak jest u Was z makijażem,  codziennie czy od święta?




10 komentarzy:

  1. chyba go kiedyś miałam, ale jakoś tak nie zawrócił mi w głowie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie mówię, że jest szał i wrócę, zbyt wiele nowości i lepszych skladowo produktow jest na rynku 😁

      Usuń
  2. Mam, znam i aktualnie się z nią męczę, bo stosuję ją jako tonik i u mnie niestety wzmaga przetłuszczanie się strefy T, ale podsunęłaś mi pewien pomysł - spróbuję wykorzystać ją jak płyn micelarny i zmywać podkład :D
    Wesołych Świąt! ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj, u mnie zmywal podklad świetnie 😁😁

      Usuń
  3. Miałam tą esencję i byłam z niej nawet zadowolona, ale dawno już jej stacjonarnie nie widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w sumie nie robie kosmetycznych zakupow stacjonarnie 😁

      Usuń
  4. Mam i lubię użyć co kilka dni. Mam też inbe wersje

    OdpowiedzUsuń
  5. mialam kiedys i dobrze wspominam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Znam sporo produktów z Bielendy ale ten jakoś uszedł mojej uwadze :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz ☺
♥ dajecie mi siłę by pisać dla Was dalej

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Łączna liczba wyświetleń