Koniec lata zbliża się wielkimi krokami. Na czas wakacji , chociaż już nie obchodzę ich jak za szkolnych czasów ,trochę zaniedbałam bloga. Nie pojawił się ani jeden post z nowościami czy denkiem.
Nie będę robić osobnych wpisów na każdy miesiąc bo już na nie za późno, ale wrzucę wspólne posty z około wakacyjnymi nowościami - dzisiaj, i na dniach z denkiem.
Chyba 10 peelingów Soraya, cztery już zużyłam. Są cudowne, pisałam o nich tutaj - Recenzja . W Rossmanie kupiłam jeszcze maść kasztanową i masło do ciała z Bielendy.
Płyn micelarny detox z Corine de Farme, puder i piankę do mycia twarzy z Face Boom.
Kremy do rąk, masło do pośladków - szał Rossmanowych wyprzedaży. Olejek Organique oraz mus pod prysznic o zapachu mango.
Dwa cudownie owocowe żele pod prysznic Yves Rocher, żel pod prysznic Barnangen oraz olejek rycynowy.
W wakacje wpadło więc w moje łapki jakieś 37 produktów z czego 11 to perfumy. Nie ma tragedii chyba, choć denko będzie mniejsze.
Znacie coś z moich nowości?
Ale cuda :) te kosmetyki organique mnie bardzo zaciekawiły <3
OdpowiedzUsuńNo no ładne zakupy :)
OdpowiedzUsuńNie stosowałam żadnego z tych kosmetyków, ale o peelingach Soraya czytałam masę pozytywnych komentarzy :)
OdpowiedzUsuńI bardzo,bardzo Ci je polecam
Usuńwow, ile nowych zapachów ;)
OdpowiedzUsuńchyba nie znam nic z Twoich nowości ;)
OdpowiedzUsuńZapachowe szaleństwo ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Aliena, przepiękny zapach.
OdpowiedzUsuńKocham Alien :)
OdpowiedzUsuńSame dobra ;)
OdpowiedzUsuń