Aromaterapia w domu

 Nie wiem jak Wy, ale ja lubię jak mi w domu ładnie pachnie. Nie tyczy się to tylko łazienki,ale każdego pomieszczenia. Kiedyś namiętnie paliłam świece, o których możecie sporo poczytać na łamach mojego bloga. Potem trochę mi przeszło, obecnie jestem fanką lampy katalitycznej. Lampę kupiłam na Notino i jestem nią zachwycona, owszem to trochę droższa inwestycja ale pachnie przepiękne. 

Aromaterapia w domu to dla mnie ważny element poniekąd bym powiedziała że dekoracyjny. Lubię jak ładnie , niekoniecznie zbyt mocno pachnie. Przy takich zapachach lepiej się nastrajam i relaksuję.  

W łazience goszczą u mnie najczęściej dyfuzory zapachowe w postaci flakoników zapachowych z patyczkami. Zdają egzamin u mnie tylko w łazience , ze względu na wszechobecne koty, w salonie długo by nie postały. 

W salonie mam lampę katalityczną a jej zapach roznosi się po całym piętrze. Obecnie mam ochotę na ultradźwiękowy aroma dyfuzor. 

Dyfuzor ultradźwiękowy działa w oparciu o technologię tworzenia pary wodnej przy użyciu fal ultradźwiękowych. Para wodna nawilża powietrze a zastosowanie odpowiednich olejków wypełnia pomieszczenia wybranym aromatem. Dyfuzor występuje w wielu kształtach i kolorach, mnie najbardziej spodobał się ten szary lub granatowy ze zdjęć wyżej. Znów wprawdzie pierwszy raz musimy wydać troszkę więcej na sprzęt, ale później uzupełniamy już tylko olejki. 

Myślę , że w niedalekiej przyszłości coś więcej Wam napiszę o takim dyfuzorze. Jak tylko wpadnie w moje łapki i trochę z niego pokorzystam. 

Korzystacie w domach z jakiś zapachowych umilaczy?

Lubicie aromaterapię ?