Coraz więcej w moich zasobach zapachów od Yves Saint Laurent. Zaczynałam od Black Opium, potem było Libre a mój najnowszy nabytek choć na rynku już od wielu lat to Manifesto. Wywachałam go na swojej kuzynce i wiedziałam, że prędzej czy później będzie musiał zasilić moje perfumowe szeregi.
Jak to mam w zwyczaju , obserwowałam ceny w perfumeriach i najkorzystniej kupiłam w końcu na Notino.
Yves Saint Laurent
" Manifesto marki Yves Saint Laurent to orientalno - kwiatowe perfumy dla kobiet. Manifesto został wydany w 2012 roku. Manifesto stworzyli Anne Flipo i Loc Dong. Nutami głowy są Czarna porzeczka, Bergamotka i Nuty zielone;
nutami serca są Jaśmin wielkolistny i Konwalia; nutami bazy są Wanilia, Fasolka tonka, Drzewo sandałowe i Cedr. "
Flakon w kształcie kanciastej klepsydry z grubego szkła z fioletowym ala diamentowym akcentem.
Manifesto jest dla mnie idealnym zapachem na chłodniejsze dni. Nie jest typowym zimowym otulaczem, ale dla mnie temperatury mu sprzyjające sięgają max +15 stopni, kiedy jest cieplej robi się męczący. Tego nie chcemy, bo jest cudny.
Ma w sobie wszystkie składniki, które uwielbiam w zapachach.
Jest słodko i puszyście za sprawą wanilii i tonki. Fajnie wybrzmiewa też jaśmin oraz nuty porzeczkowe - wyczuwam zarówno owoce czarnej porzeczki jak i jej liście. Drzewo sandałowe wyczuwam od samego początku do końca a przy końcu jest jeszcze konwalia.
Całość jest bardzo przytulna , perfumy są mega trwałe , psikam się rano i czuję je na sobie do wieczora. Dzisiaj mi towarzyszą i czuję się w nich świetnie.
Znacie Manifesto?
Myślę, że ten zapach mógłby przypaść mi do gusty 💓
OdpowiedzUsuńJest fajny, polecam testy
UsuńKurcze nie znam tego zapachu
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować,jest bardzo fajny
UsuńŚliczne zdjęcia, zapachu nie znam, ale przyznam że mnie zaciekawił Twój opis
OdpowiedzUsuńDziękuję ♥️ polecam wypróbować bo są piekne
UsuńKiedyś je testowałam ale chyba wydawały mi się zbyt mocne, widzę jednak że do niektórych zapachów trzeba dojrzeć
OdpowiedzUsuńZdecydowanie się z Tobą zgadzam, z tym że do niektórych zapachów trzeba dojrzeć
UsuńZ YSL mam tylko Black Opium, Manifesto muszę poznać bo opis brzmi ciekawie
OdpowiedzUsuńBlack Opium towarzyszyło mi długo 😍
UsuńYSL Manifesto jeszcze nie testowała, ale chyba wybiorę się do jakiejś drogerii i do powącham. A co du ulubionych perfum to u mnie nadal wygrywa - Libre :)
OdpowiedzUsuńNie kuś :D
OdpowiedzUsuńBrzmi kusząco
OdpowiedzUsuń