sobota, 3 czerwca 2023

Denko majowe

 Piąte denko w tym roku, sama jestem z siebie dumna , że większość produktów udaje mi się sfotografować zanim wywalę opakowania. Nie ogarniam jedynie maseczek w saszetkach, zwykle tak je ubrudze , że od razu wyrzucam zanim pomyśle o zdjęciu. 

No to jedziemy z majowym denkiem.

Pierwsze dwa produkty, które udało mi się zużyć to płatki złuszczające na pięty od Silcatil. Znalazłam w zapasach , a że data się zbliżała ku końcowi postanowiłam wykorzystać. Zdecydowanie wolę skarpetki złuszczające nakładane na całe stopy. Jakoś mi to nie chciało fajnie przylegać, nawkurzalam się przy nich trochę a i efektu złuszczającego specjalnie nie zauważyłam. Co dziwne, bo skarpetki tej firmy bardzo dobrze się u mnie spisują.

Kolejny produkt to bardzo dobry olejek do higieny intymnej Miya, o którym niebawem Wam napiszę.


Kanu solny peeling do ciała , post przygotowany , więc też niebawem możecie spodziewać się recenzji. Bardzo fajny produkt pomimo, że nie lubię peelingów solnych 😁.

Miya i rewelacyjny cukrowy peeling do twarzy i ciała. Pisałam o nim już tutaj. To moje drugie i napewno nie ostatnie zużyte opakowanie.

Crazy Hair szampon głęboko oczyszczający. Nie polubiliśmy się , męczyłam go dłuższy czas na okazjonalne mycie. Nie wrócę napewno.


Cien mydło w piance o zapachu aromatycznej śliwki. Bardzo lubię ichniejsze mydła w formie pianki . Nie pierwsze i nie ostatnie , które zużyłam.

Joanna Pehology szampon peelingujący oraz odżywka proteinowa. Bardzo przyjemne produkty, w czerwcu wykoncze kolejne dwie odżywki z tej serii. Nie wykluczam, że kiedyś jeszcze do nich wrócę. 

Miya żel pod prysznic, pisałam o nim tutaj

Nie za wiele zużyłam w maju 🤷 wyszło, że tylko 9 produktów .. a przybyło pewnie ze trzy razy tyle 😁 no trudno, postaram się w czerwcu wykończyć więcej rzeczy, denerwują mnie te pootwierane opakowania w łazience..

Znacie coś z mojego denka ?






7 komentarzy:

  1. ciekawe zużycie, ale nigdy nie używałam żadnego z tych produktów ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dawno nie miałam tych mydeł w piance z Lidla :D Śliwkową wersję z chęcią bym przetestowała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja od kilku lat ich używam, w sumie od kiedy weszły do Lidla i w zasadzie tylko je. Żadnych innych czy to w płynie czy w piance 😁

      Usuń
  3. Piękne denko, powodzenia w dalszym zużywaniu ♥ Ja lubię ten szampon CH :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szału nie ma jeśli chodzi o ilość , ale coś czuję , że w lipcu będzie więcej 😁

      Usuń
  4. No proszę,dobrze Ci idzie , widzę denko od nowego roku co miesiąc

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz ☺
♥ dajecie mi siłę by pisać dla Was dalej

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Łączna liczba wyświetleń