Kocham peelingi do ciała, wybieram zawsze cukrowe, wypełnione olejkami lub masłami. Koniecznie ładnie pachnące i bez parafiny. Z solnymi nie jest mi nigdy po drodze i sama ich nie kupuję, no ale ten z dzisiejszego wpisu dostałam do testów. Czy żałuję? Ani trochę 🙊.
Hristina Naturalny antycellulitowy peeling do ciała
"Profesjonalny peeling przeciw cellulitowi ze solą z Morza Martwego. Zawiera również
nawilżającą jojobę, olejek migdałowy oraz olejek z ananasa. Wzmacnia strukturę skóry i pozostawia ją gładką. Został specjalnie opracowany, aby wspierał odnowę komórkową i
zwiększał działanie olejku ananasowego, który stymuluje krążenie krwi."
Skład: masło shea, olejek jojoba, sól morska, olejek migdałowy, olejek ananasowy
Po pierwsze jego zapach , piękny, świeży pokrojony w plastry ananas. Cudo.
Wszystko mi w nim pasuje. Drobinki są odpowiedniej wielkości, pięknie ścierają martwy naskórek. Skóra po jego użyciu jest mega wygładzona, nawilżona i miękka a do tego obłędnie pachnie.
Wystarczy nie wielka ilość na całe ciało, dzięki czemu jest wydajny. To miłe bo nie należy do najtańszych. Hristina ma bardzo dużą ofertę peelingów do ciała, wszystkie solne i mam ochotę wypróbować każdą wersję . Pomimo, że jestem fanką peelingów cukrowych a nie solnych, ten kupił mnie całkowicie.
Pisałam już kiedyś o peelingu do dłoni i stóp tej marki - KLIK - który także super się u mnie sprawdził.
Znacie jakieś kosmetyki marki Hristina?
Lubicie solne peelingi do ciała?
Ja też go polubiłam :)
OdpowiedzUsuńBrzmi fajnie , lubie owocowe kosmetyki
OdpowiedzUsuńSolny? Ja nie lubię solnych peelingow, team cukrowe
OdpowiedzUsuń