Jak co roku, tak i tym razem postanowiłam napisać posta z garścią inspiracji
dotyczących prezentu na Dzień Matki.
Mam nadzieje, że post pomoże zarówno Wam jak i mi w wyborze tego idealnego.
Do Dnia Matki pozostały jeszcze ponad dwa tygodnie, a więc jeszcze trochę czasu na zastanowienie się i zakup jest.
Przed zakupem prezentu, nie tylko tego dla mamy ale i każdego innego warto zastanowić się co obdarowywana przez nas osoba lubi. Co sama kupuje, co ma w swojej łazience - w przypadku kosmetyków, czego słucha , co ogląda , co czyta. Nie ma nic gorszego, niż prezenty całkiem w ciemno. Kupowane na szybko i bez zastanowienia.
Pierwsza rzecz, która w przypadku prezentów przychodzi mi do głowy, to jak na nałogową kosmetykoholiczkę przystało oczywiście kosmetyki.
Wybór spory od kolorówki, przez pielęgnację aż po zapachy.
Moja mama akurat kosmetyków kolorowych używa nie wiele, w dodatku tylko na jakieś wyjście.
Wystarczy jej dobry tusz, podkład i ewentualnie cienie w odcieniach brązu.
Na systematyczną pielęgnację namówiłam ją dopiero nie wiele ponad rok temu, nie wiem jak to robi że wygląda na mniej lat niż ma.
Korzystając z okazji, że już wiem że używa kremów na dzień i na noc to jakiś zestaw też byłby dobrym pomysłem.
W przypadku zakupu perfum dla mojej mamy miałabym największy problem.
Dlatego, że mama perfum nie używa :)
Kiedyś sto lat temu pamiętam, że miała Hugo Boss Deep Red , ale od tamtej pory nie widziałam u niej żadnych perfum. Tym bardziej nie wiem po kim, u mnie taka miłość do zapachów zamkniętych w kolorowych buteleczkach.
Moja mama bardziej ucieszy się z dobrej czekolady niż z perfum.
Biorę też pod uwagę jej ulubiony likier .
Ostatnio wpadłam na pomysł by kupować rodzicom na wszystkie możliwe okazje wejściówki . bilety w różne miejsca. By wyszli z domu, obejrzeli coś ciekawego. Muszę więc szybko wymyślić jakiś bilet w te dwa tygodnie, jako dodatek do prezentu.
Moja mama w ostatnim czasie bardzo polubiła się z serwisem Instagram, ma swoje konto i siedzi tam całymi dniami. Problem pojawia się wtedy gdy jest np na działce i nie ma możliwości naładowania telefonu. Myślę, że powerbank o dużej pojemności też będzie dobrym pomysłem na prezent.
Pamiętajcie, że nie liczy się ile pieniążków wydacie, ale to że w ogóle pamiętaliście.
Macie już jakiś pomysł albo może już gotowy prezent na ten szczególny dzień?
Moja mama co roku stara sie upierać, że nie chce żadnych prezentó. Staram się jej jednak coś drobnego prezentować :D
OdpowiedzUsuńmoja tylko perfumy uwielbia ;)
OdpowiedzUsuńWow, fajnie, że Twoja mama ma instagrama :D Mojej z kosmetykami się nie dogodzi.. Zawsze zabieram ją na wycieczki, żeby w domu nie siedziała. W tym roku świętowałyśmy w zeszłym tygodniu, bo w pt akurat mama do szpitala jedzie, więc jej nie będzie.
OdpowiedzUsuń