środa, 1 kwietnia 2020

Versace Yellow Diamond

Przygodę z zapachami Versace zaczęłam w ubiegłym roku. Moim pierwszym zapachem był Crystal Noir o którym pisałam jeszcze poprzedniej zimy. Kolejny , który znalazł się na mojej wish liście a następnie w posiadaniu to Bright Crystal a później Bright Crystal Absolu. Czas na czwarty, żółty diamencik. 
Jak w przypadku BC skusiłam się na nie wielką, 30ml flaszeczkę. Nie ze względów ekonomicznych, bo jak wiadomo największe flakony wypadają najtaniej, a czysto estetycznych. W przypadku zapachów z serii Crystal od Versace ta zakrętka w formie diamentu ładnie moim zdaniem wygląda tylko na małych flakonikach. Przy 90ml flaszkach jest bardzo duża, nie wygodna i toporna a 30ml z nią są takie słodkie.


"Yellow Diamond marki Versace to kwiatowe perfumy dla kobiet. 
Yellow Diamond został wydany w 2011 roku.
 Nutami głowy są neroli, bergamotka, cytryna amalfi i gruszka; 
nutami serca są kwiat afrykańskiej pomarańczy, lilia wodna, frezja i mimoza; 
nutami bazy są piżmo, drzewo gwajakowe i bursztyn."


Versace Yellow Diamond są jak dla mnie zapachem idealnym na ciepłą wiosnę i lato. Trwałość niestety przynajmniej na mnie,dość marna.
Wyczuwam tu na początku głownie moc cytrusów , bergamotkę i neroli.
Później przede wszystkim do głosu dochodzi mimoza z  lilią ale wciąż wyraźnie wyczuwam nuty cytrusów. Czasem, potrafię w nich wyczuć gruszkę, ale niestety nie zawsze,a szkoda bo bardzo lubię gruszkowe aromaty.
To taki świeży cytrusowy zapach z bardzo nie wielkim dodatkiem kwiatów, dla mnie bardziej z tych sportowych aniżeli elelganckich. 

Znacie Versace Yellow Diamond? 

7 komentarzy:

Dziękuje za każdy komentarz ☺
♥ dajecie mi siłę by pisać dla Was dalej

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Łączna liczba wyświetleń