piątek, 1 lutego 2019

Versace Crystal Noir

Przeglądu perfumowej zawartości mojej szafy ciąg dalszy. Jest to zapach, który dostałam w prezencie, sama na pewno nie wpadła bym na to by je sobie kupić . Nie skusiłabym się też nawet o ich powąchanie w drogerii po przeczytaniu ich nut zapachowych. 
A jednak, czasem samo czytanie nut mnie zawodzi.
woda perfumowana

"Crystal Noir marki Versace to orientalno - kwiatowe perfumy dla kobiet. Crystal Noir został wydany w 2004 roku. Twórcą kompozycji zapachowej jest Antoine Lie. 
Nutami głowy są imbir, kardamon i pieprz; 
nutami serca są kwiat pomarańczy, piwonia, gardenia i kokos; 
nutami bazy są drzewo sandałowe, piżmo i bursztyn."

Zacznę od tego , co już wiecie. Jestem fanką zapachów kwiatowo-owocowych.
Nie dla mnie orient, w większości przypadków.
Nie lubię imbiru, kardamonu i drzewa sandałowego w zapachach, tak mi się przynajmniej wydawało.


Opakowanie, cóż gdybym trzymała je na toaletce a nie w szafie mogłoby wyglądać fajnie choć wielki koras jest średnio poręczny. Nawiązuje zapewne do Crystal, jak we wszystkich zapachach tej linii.
Składniki opisane w nutach zapachowych troszkę mnie zniechęcały nawet do otwarcia flaszki, ale postanowiłam spróbować.

Dla mojego nosa zapach jest bardzo seksowny, ale z pazurem.
Nie ma tu takiej słodyczy , którą najbardziej lubię w zimowych zapachach.
W sensie nie ma tu owocowej słodyczy.
Ale jest kwiatowa, gardenia przepleciona z kokosem do tego bardzo wyczuwalna ambra oraz piżmo.
Wystraszył mnie imbir z pieprzem w nucie głowy , ale jakoś ich nie wyczuwam.
Zapach z tych wieczorowych, na randkę czy romantyczną kolację.
Na pewno nie na co dzień, przy najmniej nie dla mnie.
Trwałość bardzo dobra.
Wszystkie zapachy z serii Crystal od Versace możecie nabyć w perfumerii internetowej Notino
Ja sama mam ochotę na jeszcze kilka kryształków 😍 .

Ale mam jedno ale , nie kupujcie ich w ciemno i nie dawajcie na prezent jeśli nie znacie preferencji zapachowych obdarowywanej .
Może być za ciężko i za mocno.


Znacie Versace Crystal Noir?



21 komentarzy:

  1. Oj znam znam i swego czasu byl to moj sygnature scent :D

    OdpowiedzUsuń
  2. mam je i uwielbiam. używam od jesieni. podobnie jak alien zapach Crystal Noir jest wyjątkowy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aliena uwielbiam ale tylko gdy na zewnątrz chłód

      Usuń
  3. Muszę przy okazji powąchać :D

    OdpowiedzUsuń
  4. a znam! :) tak jak piszesz,da się nosić ale nie na co dzień,to zapach na ktrórego trzeba mieć wenę :D

    OdpowiedzUsuń
  5. nie znam zapachu osobiscie ale cetnie wyprobuje

    OdpowiedzUsuń
  6. Ostatnio testowałam je w perfumerii i zakochałam się. Kurcze, zaczynam odkłądać pieniązki :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapachu nie znam, ale opakowani jest śliczne.

    OdpowiedzUsuń
  8. Oryginału nie mam, ale zamiennikach na mojej skórze wybijają się przyprawy, a szczególnie pieprz, co nie do końca mi odpowiada.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W oryginale na szczescie na mojej skórze przyraw nie czuć

      Usuń
  9. Jestem fanką mocno słodkich zapachów, ale chętnie sięgam też po coś mocniejszego i cięższego.. Ciekawa jestem jak sprawdziłby mi się ten Versace.

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam okazję wąchnąć, zapach piękny i bardzo kobiecy. Ale przykrywka od flakonika jest trochę mało gustowna i psuje cały efekt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt,chociaz przy mniejszych flakonach np 30ml wygląda to ladniej

      Usuń

Dziękuje za każdy komentarz ☺
♥ dajecie mi siłę by pisać dla Was dalej

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Łączna liczba wyświetleń