Dobry wieczór :)
Jak Wam minęły Andrzejki? Mój Tata ma tak na imię, więc od piątku trwała impreza , nie dawno dopiero się skończyła więc czas na post :)
Dziś chciałam Wam opisać kosmetyk, który wygrałam już jakiś czas temu w konkursie Bingo Spa. Akcja Maliny zmobilizowała mnie do codziennego stosowania i recenzowania moich zasobów kosmetycznych , więc dziś przyszedł czas na sól.
Sól Glinkowo - Cynkowa do kąpieli , okładów i maseczek
OPIS PRODUCENTA:
Niepieniąca sól glinkowo-cynkowa BingoSpa zawiera siarczan glinowo - potasowy, sól warzoną próżniowo, tlenek cynku, tlenek tytanu, ekstrakt z nagietka (Calendula Officinalis) oraz bogate w mikro- i makroelementy naturalne związki mineralne. Siarczan glinowo-potasowy działa denaturująco na białka, ściągająco, przeciwzapalnie, antyseptycznie, krwiotamująco i przeciwobrzękowo. Hamuje wysięki i krwawienia z drobnych naczyń krwionośnych.
Tlenek cynku wspomaga metabolizm kolagenu, wspomaga regenerację tkanek, wzmacnia układ odpornościowy, jest także silnym antyoksydantem. Uczestniczy w wytwarzaniu prostaglandyn regulujących m.in. funkcje wydzielnicze skóry, a zatem jest także odpowiedzialny za ilość wytwarzanego sebum.
|
Moja opinia:
Sól stosuję na dwa a właściwie na trzy sposoby.
Pierwszy z nich - jako sól do kąpieli : po prostu wsypuję pół zakrętki soli pod strumień wody do wanny .
Drugi - jako maseczkę do twarzy : wysypuję trochę soli na zakrętkę , dodaję troszkę wody mineralnej i stosuję jako maseczkę
Trzeci - jako peeling : jw nakładam na wybrane partię ciała i wykonuję delikatny masaż.
Najbardziej w tym produkcie podoba mi się to, że mogę go stosować na kilka sposobów. Jako peeling super oczyszcza - ale ma bardzo ostre drobinki więc do skóry naczynkowej czy wrażliwej odpada. Ja takowej nie mam więc stosuję.
Jako maseczka również fajnie oczyszcza skórę - stosuję ją w tej formie na twarz, a także wygładza i ogranicza wydzielanie sebum.
Jako sól stosuję ją najrzadziej bo w sumie jakiś spektakularnych efektów po wyjściu z wanny nie zauważam ,że się nie pieni wiedziałam od początku, nie pachnie też jakoś specjalnie.
Generalnie chciałam ją mieć bardziej do maseczek, ze względu na wpływ cynku i glinki na skórę.
Sól sama w sobie ma bardzo drobną konsystencję , jakby soli kuchennej ale nawet jeszcze drobniejsze ziarenka i bardziej matowy kolor.
Duża pojemność 1250g
i niska cena w stosunku do objętości i właściwości 22zł
myślę,że mogą zachęcić do zakupu i przetestowania na własnej skórze.
Co do dostępności to sklepy internetowe, bezpośrednio Bingo Sklep w którym są częste promocje oraz w sklepach z kosmetykami naturalnymi.
Miałyście do czynienia z tą solą?
Jaką sól stricte do kąpieli możecie mi polecić?
Z racji posiadania prysznica soli do kąpieli nie używam. Zainteresowałaś mnie jednak używaniem jej jako maseczki lub peelingu ;)
OdpowiedzUsuńwygląda super
OdpowiedzUsuńBingo Spa - hmmm...
OdpowiedzUsuńO soli jako maseczce nie pomyślałam ;D
OdpowiedzUsuńrzeczywiście fajnie, że jest tka uniwersalna, ale nie rezygnuj z kąpieli - z tymi niepieniącymi się solami już tak jest, że np. super działają na stawy, a tego przecież nie widać;)
OdpowiedzUsuńjako maseczka faktycznie się sprawdza:) i punktowo na wypryski
OdpowiedzUsuńOd kapieli wole zdecydowanie prysznic dlatego tez soli nie uzywam.
OdpowiedzUsuńJedna sol jaka posiadam jest sol do kapieli stop z aparta.
Jeste genialna.
świetne 3 zastosowania, ajjj kuszą kosmetyki bingo spa
OdpowiedzUsuńwiele pozytywnych opinii, ale jednak w grudniu już nie chcę nic kupować co nie jest niezbędne ;)