Zimno i obrzydliwie.
O ile zimę lubię, kiedy jestem na stoku lub w chacie w górach. Tak w Krakowie kompletnie nie jest mi to na rękę. W sobotę na Polsacie leciał "Kevin.." co ewidentnie zwiastuje zbliżającą się zimę.
Nie wspomnę już o paskudnej i mokrej jesieni , która jest aktualnie.
O ile zimę lubię, kiedy jestem na stoku lub w chacie w górach. Tak w Krakowie kompletnie nie jest mi to na rękę. W sobotę na Polsacie leciał "Kevin.." co ewidentnie zwiastuje zbliżającą się zimę.
Nie wspomnę już o paskudnej i mokrej jesieni , która jest aktualnie.
Wychodzę do pracy ciemno, wychodzę z pracy znów ciemno, jak tu nie zwariować i nie doczekać się depresji.
Fuj.
Jak tylko za oknem robi się zimno, przyjemnie jest zanurzyć się w wannie pełnej ciepłej i pachnącej wody! zamiast szybkiego prysznica tak wspaniałego w upalne lato.
/Puki jeszcze tą wannę mam, bo zamierzam na wiosnę przeprowadzić remont łazienki i zamiast wanny postawić w łazience kabinę prysznicową./
Dziś, więc chciałam Wam napisać o dwóch kosmetykach , które powinny umilić Nam kąpiel.
Czy umiliły?
Przeczytajcie dalej.
Zacznę od mojego faworyta w tym duecie , mianowicie od
Organic Shop Body Desserts
Nawilżający Mleczny Puder do kąpieli
Milk&Raspberry
Mleczny puder znajduje się w plastykowym pojemniczku o pojemności 450ml.
Kryje w sobie puder w kolorze pastelowym, różowym.
O cudnym,jogurtowo-malinowym zapachu.
Zapach kojarzy mi się dosłownie z lodami malinowymi, takimi domowej roboty które goszczą u mnie co roku w sezonie malinowym. (ma się maszynę do robienia lodów :D )
Puder wsypuję do wanny "na oko" a on zabarwia wodę na mleczno-różowy kolor a w łazience unosi się cudny zapach, który towarzyszy nam przez całą kąpiel.
To lubię.
w karmelowym kolorze.
Kiedy włożę nos do pudełka , czuję rewelacyjny zapach.
Pomieszanie brązowego cukru z anyżem i cynamonem.
No cudnie, uwielbiam korzenne aromaty i smaki.
Tu niestety kończą się plusy cynamonowego cukru.
Po pierwsze i najważniejsze, zapach.
A raczej jego brak, gdyż zapach czuję tylko gdy włożę nos do pudełka.
Dosłownie.
Kiedy wsypiemy cukier do wanny zapach znika i już się nie pojawia wcale, więc podstawowego zadania nie spełnił.
Koloru wody też nie zmienia i nie relaksuje :P bo nie pachnie i już.
Kosztuje ok 13zł , mniej niż puder ale jak dla mnie ten cukier jest bublem i za cukry z tej firmy już raczej podziękuję.
Mam natomiast ochotę na żele do kąpieli
widziałam takie:
mango,liczi,guajawa
owocowa wata cukrowa
macadamia,kakao,jedwab
Jak tylko za oknem robi się zimno, przyjemnie jest zanurzyć się w wannie pełnej ciepłej i pachnącej wody! zamiast szybkiego prysznica tak wspaniałego w upalne lato.
/Puki jeszcze tą wannę mam, bo zamierzam na wiosnę przeprowadzić remont łazienki i zamiast wanny postawić w łazience kabinę prysznicową./
Dziś, więc chciałam Wam napisać o dwóch kosmetykach , które powinny umilić Nam kąpiel.
Czy umiliły?
Przeczytajcie dalej.
Zacznę od mojego faworyta w tym duecie , mianowicie od
Organic Shop Body Desserts
Nawilżający Mleczny Puder do kąpieli
Milk&Raspberry
od dystrybutora kilka słów, na szczęście bo na opakowaniu po polskiemu nic nie pisze :)
Kryje w sobie puder w kolorze pastelowym, różowym.
O cudnym,jogurtowo-malinowym zapachu.
Zapach kojarzy mi się dosłownie z lodami malinowymi, takimi domowej roboty które goszczą u mnie co roku w sezonie malinowym. (ma się maszynę do robienia lodów :D )
Puder wsypuję do wanny "na oko" a on zabarwia wodę na mleczno-różowy kolor a w łazience unosi się cudny zapach, który towarzyszy nam przez całą kąpiel.
To lubię.
Niestety kolor wody jest taki ładny tylko na początku, potem zmienia się po prostu w mleczny.
Co już tak ładnie wizualnie nie wygląda, ale kogo tam interesuje kolor wody.
Ważne ,że super słodziutko-malinowo pachnie :)
Puder na pewno pomaga się zrelaksować i zdecydowanie umila kąpiel. Pokusiłabym się o stwierdzenie , że lekko nawilża skórę a na pewno jej nie wysusza.
Jest dość wydajny, jak ktoś lubi różne kąpielowe specyfiki powinien mu się spodobać
kosztuje ok 18zł ale można trafić często na promocję.
Szkoda,że nie ma innych zapachów chętnie bym inne pudry popróbowała bo podoba mi się taka forma.
W przeciwieństwie do większości soli, drobinki całkowicie się rozpuszczają. Nic nie osiada na brzegach wanny.
Ja jestem na tak :)
Raz na jakiś czas dobrze jest zmienić zwykłą sól do kąpieli czy płyn na coś innego.
Ot,taki mały prezent dla samej siebie.
I kolejny produkt od Organic Shop to
Cukier do kąpieli
Cejloński Cynamon
i znów troszkę po polskiemu
Cukier też jest w plastykowym pojemniczku,jednak dużo mniejszym bo 250ml.
A w środku malutkie cukrowe drobinki
Kiedy włożę nos do pudełka , czuję rewelacyjny zapach.
Pomieszanie brązowego cukru z anyżem i cynamonem.
No cudnie, uwielbiam korzenne aromaty i smaki.
Tu niestety kończą się plusy cynamonowego cukru.
Po pierwsze i najważniejsze, zapach.
A raczej jego brak, gdyż zapach czuję tylko gdy włożę nos do pudełka.
Dosłownie.
Kiedy wsypiemy cukier do wanny zapach znika i już się nie pojawia wcale, więc podstawowego zadania nie spełnił.
Koloru wody też nie zmienia i nie relaksuje :P bo nie pachnie i już.
Kosztuje ok 13zł , mniej niż puder ale jak dla mnie ten cukier jest bublem i za cukry z tej firmy już raczej podziękuję.
Mam natomiast ochotę na żele do kąpieli
widziałam takie:
mango,liczi,guajawa
owocowa wata cukrowa
macadamia,kakao,jedwab
Miałyście któryś?
Nie ukrywam że dzien darmowej dostawy jest blisko, i zamierzam wtedy pokupować parę rzeczy w tym któryś z żeli..
Polecicie jakiś?
Prezentują się nadzwyczaj apetycznie, poznam w przyszłości :)
OdpowiedzUsuńja mam chęć na więcej... DDD już się zbliża :D akurat po wypłacie, no masz! :D
UsuńMam takie same odczucia co do malinowego cukru.
OdpowiedzUsuńmalinowego pudru czy cynamonowego cukru ? :D
UsuńNie mam wanny - zero wieczornego relaksu chlip chlip :(
OdpowiedzUsuńja mam ,jeszcze ... :)
UsuńZ tą zimą mam tak samo ;-) Dobrze, że chociaż kąpiele umilają i ogrzewają wieczory :-)
OdpowiedzUsuńI znowu puder, w końcu będzie trzeba kupić ;D cynamonu nie lubię ;) mango <3
OdpowiedzUsuńja na pewno zakupie któryś już nie długo, w koncu DDD coraz bliżej :D
Usuńte linia body dessert zachwyca,opakowania mają niezle.
OdpowiedzUsuńlubie ta firme, mam maske:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowaliśmy tego typu produktów:)
OdpowiedzUsuńKocham takie pudry! A te zapewne tez sobie sprawie <3
OdpowiedzUsuń