Znów żegnam kilka kosmetyków. Uwielbiam koniec miesiąca kiedy zaglądam do pudełka na "pustaki" i stwierdzam,że co nie co mi ubyło. Oznacza to,że w jakiś sposób będę usprawiedliwiona jak kupię coś nowego :)
Zakupy zawsze poprawiały mi samopoczucie,a Wam?
Kosmetyki do ciała - cudnie pachnące
Ziaja zimowe mydło czekolada z pomarańczą - pachniało jak delicje pomaranczowe w czekoladzie, zapach obłędny :)
Luksja Blueberry Muffin - kolejne pachnidełko tym razem płyn do kąpieli o zapachu jagodowych ciastek :D
Ekoa sól do kąpieli różana relaksująca - kiedy ją wsypywałam do wanny cała łazienka pachniała jak różany ogród,coś cudownego
Yves Rocher kawowy żel pod prysznic - ulubieniec tej firmy, pachnie jak kawa mrożona frappe albo jak jogurt kawowy, ulubiony roszerowy żel <3
Do ciała i dłoni :
The Secret Soap Story pomaranczowy krem do rąk, mocno nawilżający o fajnym zapachu , sprawdził się bardzo dobrze
Tołpa dermo face krem na noc przeciw pierwszym zmarszczkom , dobrze nawilżał i przyjemnie mi się go używało, do kupienia min. na iperfumy.pl
Bielenda krem korygujący - jakoś ostatnio wolę kremy w tubce lub w opakowaniach air-less niż w słoiczkach,ale ładnie dobiliśmy denka. Bardzo lubiłam serum i olejek z tej serii krem też był niczego sobie ale wolę serum :)
Ostatnie sztuki...
Dezodorant w kulce FA - nie był zły ale wole lady speed stick lub rexone
Green pharmacy krem do stóp - nie do końca spełnił swoje zadanie , jakoś tak mało nawilżał
Biovax odżywcze serum do paznokci - tu również szału nie było, zdecydowanie stawiam ostatnio na odżywczy manicure z masłem shea jeśli chodzi o odżywienie pazurków
Na pewno nie powrócę do kremu do stóp Green Pharmacy i serum do paznokci Biovax.
Jeśli chodzi o płyny do kąpieli Luksja ,chciałabym spróbowac innych zapachów bo litrowa butla kosztuje mniej niż 10zł a ten zapach nie był zły. Sól z Ekoa zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie , jak gdzieś dorwę to chętnie do niej wrócę.
Kawowy żel Yves Rocher na szczęście mam w zapasie, bo lubię go używać. Kremy do twarzy natomiast często zmieniam wciąż szukając ideału.
Znacie jakieś produkty z tych,które wykończyłam w maju?
Tak czytam o tych zapachach i robię się głodna:)
OdpowiedzUsuńa bo takie jadalne <3 ja mam ochotę na kawę mrożoną,ale jestem chora i nie pasuje :D
UsuńJagodową muffinkę to z przyjemnością bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńMoj ulubiony żel pod prysznic :):)AAA piękny zapach
OdpowiedzUsuńkawowy? <3
UsuńBardzo lubię ten krem Tołpy, kupiłam dwa kolejne opakowania :D
OdpowiedzUsuńLuksja muffinkowa nie spodobała mi się, ale polecam wersję pomarańcza i czekolada - pachnie, tak jak piszesz: Delicjami :)
OdpowiedzUsuńoooo to muszę spróbować :D
UsuńMam ochotę na ten płyn do kąpieli :) pokazuj nowości lepiej :D
OdpowiedzUsuńMam ochotę na ten płyn do kąpieli :) pokazuj nowości lepiej :D
OdpowiedzUsuńjakoś nie było ich szalenie dużo w tym miesiącu, i nie robiłam zdjęć nabierząco , więc musisz obejść się smakiem :P
Usuńisne kosmetyczne szaleństwo!:D
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach kawowego żelu YR :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten płyn do kąpieli Luksja :-)
OdpowiedzUsuńChyba jeszcze nic nie miałam z Twojego denka :)
OdpowiedzUsuń