Yankee Candle Autumn Night

Jak na pachnącą sobotę przystało, dziś kilka słów na temat kolejnej świecy z mojej kolekcji. Jest to zapach z kolekcji Q4 Harvest Time z 2016 roku. Świece dostałam w prezencie, co mnie trochę dziwi bo wszyscy chyba już wiedzą, że najbardziej lubię zapachy owocowe. Sama jak kupuję świece na prezent staram się kupować jakieś bardziej uniwersalne zapachy. 

Na szczęście to świeca średniej wielkości, więc albo jakoś ją przetrawię - mężowi się podoba, albo po kilku paleniach wymienię na coś owocowego. Przemyślę sprawę.

Yankee Candle

Autumn Night

"Średni słój z rześkiej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic o zapachu relaksującej lawendy połączonej z leśnymi, drzewnymi nutami."

Sama świeca, wizualnie jak widzicie prezentuje się na prawdę ładnie.

Ciemny wosk i klimatyczna naklejka, czego chcieć więcej? Ano, ładnego zapachu.

Zapach jest typowo męski. Dobra moc  o zapachu męskich perfum z lawendowymi nutami w tle.

Wyczuwam też coś rześkiego i nuty leśne. 

Niestety zapach nie w moim stylu, choć jak już wspomniałam , mężowi się podoba.

Sugeruję więc, by wypróbować jeśli lubicie męskie zapachy.

Autumn Night dostępna jest we wszystkich rozmiarach np na goodies.

Znacie bohaterkę dzisiejszego postu?

Lubicie męskie zapachy?