Jak pisałam Wam w poprzednim wpisie , 19 maja uczestniczyłam w spotkaniu blogerek w Nowym Sączu. Relację podzieliłam na dwa wpisy, pierwszy pojawił się wczoraj a dzisiejszy to będą głownie zdjęcia upominków, które otrzymałyśmy od firm.
Kamila z Agatą zrobiły bardzo fajne spotkanie, głównie z markami naturalnymi.
Co najmniej połowy firm nie znałam wcześniej i dopiero je będę poznawać.
Jeśli jesteście ciekawe co dostałam na spotkaniu, zapraszam do dalszej części wpisu.
O warsztatach z firmą Majru pisałam Wam w poprzednim wpisie, ze spotkania przywiozłam ze sobą wytworzony tam dezodorant oraz próbki / miniaturki innych produktów tej firmy.
Idealnie, bo ostatnio bardzo polubiłam się z olejami. Stosuję je do całego ciała.
Wiktoria z Mydłostacji, która odwiedziła nas na spotkaniu podarowała nam po mydełku oraz hydrolacie. Z tego co kojarzę , w różnych wersjach zapachowych.
Hydrolaty otrzymałyśmy także od firmy Kej, którą wcześniej znałam z hydrolatów. Nieznana mi dotąd marka Xufas podarowała nam Chufa Serum.
Jeśli mowa o serum do twarzy, nie mogę nie wspomnieć o kolejnym cudzie od Liqpharm, o jednym takim już Wam kiedyś pisałam - tutaj, z miłą chęcią więc wypróbuję kolejne.
Kolejne naturalne marki jakie ufundowały dla nas upominki, to nieznana mi wcześniej firma Cztery Szpaki, od której otrzymałam peeling do ciała. Od NaturaIme maskę do skóry głowy o oleistej postaci a od Lavery filtr do opalania.
Cudowne śliczności podarowała nam firma Bosphaera , kilka mini babeczek do kąpieli, babeczkowe mydło , krem do ciała i do dłoni i stóp.
Czyż nie wyglądają apetycznie?
Firma Biolonica podarowała każdej z nas krem do rąk oraz do twarzy.
Kolejne dwa mydełka pochodzą od Mydlanych Rewolucji oraz Republiki Mydła.
Your Pause to firma z naturalnymi boxami i nam się trafiły fajne na spotkaniu.
Naturalnych, kawowych peelingów nie mogło zabraknąć na naturalnym spotkaniu.
Podarowało nam je Bare Care oraz Love Your Body.
Firma z półproduktami do robienia kosmetyków Kremowo podarowała każdej z nas personalizowany zestaw. Ja będę kręcić żel aloesowo - hialuronowy.
Spiżarnia Zdrojowa , której przedstawiciel był obecny u nas na spotkaniu, podarowała nam skarby przydatne w kuchni i zdrowym żywieniu.
Ekozuzu , czyli kolejny sklep o którym pojęcia nie miałam pojęcia , posiadający w swoim asortymencie różne naturalne cuda.
Oraz naturalna kolorówka Couleur Caramel.
Już nie w 100% naturalna ale równie fajna paczka od AA cosmetics, z kosmetykami znajdującymi się na tym zdjęciu nie miałam wcześniej styczności. Pomimo , że markę znam i lubię.
I na koniec dwie nie naturalne, ale za to hybrydowe marki.
Jeszcze raz bardzo dziękuję organizatorkom za zaproszenie a firmom za ufundowanie upominków.
Zapowiadają się spore testy, w większości nie znanych mi produktów.
Czy coś Was szczególnie zaciekawiło?
Gdzieś Ci się zawieruszył kartonik z miniaturkami Cuccio :D
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, co Ci się najbardziej spodoba.
Miętowe mydło Mydło Stacji jest cudowne <3
Może tak być 😂 czasem już nie ogarniam :) do naturalnych mydel muszę się przekonać.
UsuńMiłego używania! :) Zapomniałam na spotkaniu zobaczyc sobie u Was tego peelingu z 4Szpaki ;D Daj znac jak pachnie :)
OdpowiedzUsuńIle dobroci :) Żałuję, że mieszkając za granicą nie mam okazji spotkać się z koleżankami blogerkami :P
OdpowiedzUsuńBędziemy miały co testować :)
OdpowiedzUsuńojej te babeczki są rewelacyjne ;*
OdpowiedzUsuńłaaaa zazdroszczę masła tropikalne owoce,ja mam żurawinę :D
OdpowiedzUsuńWow! Ile testów się zapowiada :)
OdpowiedzUsuń