Nie jest tajemnicą, że uwielbiam peelingi do ciała.. najbardziej cukrowe, z fajnym składem i zapachem. Do tej pory peelingi Organic Shop były moimi ulubieńcami - mango , papaja czy trawa cytrynowa. Do czasu aż na IG kilka dziewczyn poleciło nowość marki Soraya - peelingi Plante.
Soraya Plante to nowa seria kosmetyków tej marki, 99% składników jest pochodzenia naturalnego. Nie zawieraja SLS, parabenów,sztucznych barwników ani silikonów. Składy treściwe i krótkie. Przygodę z tą serią zaczynam od peelingów, ale mam ochotę wypróbować resztę . Tydzień temu kupiłam każdego peelingu po 1 szt korzystając z promocji w rossmanie - niespełna 13zl. Szybko zrobiłam mały zapas.
Peelingi występują w dwóch wersjach.
Na zdjęciu poniżej wariant z wyciągiem z owsa i olejem krokoszowym. Ma ciekawy , słodki, otulający zapach.
Inci: Sucrose, Glycerin, Sodium Cocoyl Isethionate, Avena Sativa Kernel Extract, Carthamus Tinctorius Seed Oil, Butylene Glycol, Kaolin, Aqua, Caprylyl Glycol, Phenoxyethanol, Parfum.
Tutaj drugi wariant z olejem z czarnej porzeczki. Pachnie dla mnie tak zielono słodko. Bardziej wyczuwalne dla mnie są w zapachu liście czarnej porzeczki aniżeli owoce. Fajny , świeży, zielony zapach.
Inci :Sucrose, Glycerin, Sodium Cocoyl Isethionate, Ribes Nigrum Seed Oil, Kaolin, Caprylyl Glycol, Phenoxyethanol, Parfum, Citronellol.
Oba peelingi mają cudowną, lekką niczym chmurka konsystencję. W niej zatopione miliony drobinek cukrowych , które idealnie usuwają martwy naskórek.
Konsystencja jak na peeling cukrowy- które to zwykle są ciężkie, mocno zbite lub zatopione w olejach - bajka 😍.
Idealnie nabierają się na dłoń,nie spadają ani z niej ani z ciała. Krótkie składy zachęciły mnie by spróbować stosować je do stóp oraz do twarzy. Tak, tak okazało się, że jak dla mnie to kosmetyk wielofunkcyjny 😍. Mam grubą skórę twarzy , więc nie obawiałam się podrażnień - oczywiście te nie wystąpiły, a peeling świetnie oczyścił skórę. Będzie idealny na weekendowe wypady jako uniwersalny peeling.
Ja jestem zakochana. W składach, zapachach,cenie - zwłaszcza promocyjnej, konsystencji i dostępności.
Będę do nich wracać i będę je polecać bo dla mnie to sztos.
Znacie już peelingi do ciała Plante ?
Mam porzeczkę, wczoraj pierwszy raz zużyłam i zgadzam się wydają się super! :)
OdpowiedzUsuńNoo , co promocja to bede uzupełnić zapasy 😁
UsuńOne są boskie <3
OdpowiedzUsuńO tak,jak nie wiele trzeba by nas uszczęśliwić 😍
Usuńjeszcze nie poznałam, ale kuszą kuszą...
OdpowiedzUsuńPolecam, sa boskie 💛
UsuńNie znam ale już mnie skusiłaś-kupię bo mi się z Miya kończy :)
OdpowiedzUsuńDo jutra w Rossku w fajnej cenie, wiec leć tam szybko
UsuńSłyszałam o nich, ale sama jeszcze nie testowałam. :D
OdpowiedzUsuńBardzo polecam,dla mnie bomba
Usuńale prześliczne opakowania ;D Podoba mi się
OdpowiedzUsuńOpakowania,zapachy,składy , konsystencja i w sumie cena takze, wszystko mi sie w nich podoba 😀
UsuńNie miałam peelingów od soraya.
OdpowiedzUsuńBardzo polecam
UsuńDużo osób nimi kusi, muszę jakiś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńPolecam,sa świetnie
UsuńMam obie wersje zapachowe w zapasach, ale jeszcze ich nie używałam. Muszę nadrobić :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie 😁
Usuń